Lato w pełni. Dziś w mojej okolicy będzie 30 stopni Celcjusza w cieniu. Chyba nie muszę pisać, że bardzo obawiam się plam po słońcu?
Wydawać by się mogło, że ciąża latem będzie cudowna i wspaniała – jednak nie dla skóry Kobiety w ciąży. W tym momencie plamy (przebarwienia) na ciele to dla mnie największy problem. Mogę chodzić w sukienkach i nie muszę męczyć się w spodniach, ale te plamy… W dodatku nawet, jak nie jestem w ogrodzie i nie mam kontaktu ze słońcem, tylko jestem w domu a na słońce wychodzę na parę minut, aby rozwiesić lub zwiesić pranie, to i tak mam wrażenie, że moja twarz wygląda później inaczej niż przed słońcem i przed ciążą. Podobno mam bzika na tym punkcie, ale na mojej twarzy pojawiła się mała plamka. Prawdopodobnie związana z ciążą, bo mam wrażenie, że wcześniej jej nie było.
Dlatego postanowiłam poszukać i wybrać dla siebie jakieś dobre kosmetyki z dużym filtrem. Oczywiście najbardziej interesuje mnie stosunek ceny do jakości, nie mam zamiar wydawać dużej kwoty, bo czeka mnie jeszcze zakup całej wyprawki dla Dziecka. Jednak kremy na lato muszę kupić. Wolę teraz wyglądać, jak „Biała Masajka” i nie mieć później żadnych plam na ciele niż teraz korzystać ze słońca a później męczyć się z plamami do końca życia (chociaż podobno można je usunąć laserem). Jednak ja wolę zapobiegać niż leczyć.
Dlatego dziś robię mały rekonesans po aptekach w celu ustalenia, co będzie najlepsze w LATO dla Kobiety w ciąży. Będę potrzebowała:
- balsam do ciała
- krem do twarzy
- sztyft do ust
Dodatkowo zaczęłam zastanawiać się nad okryciem głowy. Wczoraj było u mnie 27 stopni Celcjusza i słońce grzało na maxa! Nie wiem, czy nie będę wyglądać zabawnie w: czapeczce na głowie, czarnych okularach przeciwsłonecznych i brzuszkiem w 7 miesiącu ciąży. Chyba nikt nie będzie mnie podejrzewał o to, że chcę brzuszek zakamuflować?
Porady specjalistów to fajny artykuł na temat Ciąży latem oraz jak przetrwać lato i upały w ciąży. Temat totalnie na czasie.
 |
| papilot.pl |
A jakie są Twoje doświadczenia związane z latem i byciem w ciąży?
Używałaś kremów z wysokim w filtrem w ciąży? Opalałaś się czy raczej nie?
Mam wrażenie, że z plamami (przebarwieniami) na ciele jest podobnie, jak z rozstępami: jak ich nie ma to jest wszystko dobrze, ale jak już są to nie wiadomo, co wtedy robić. I przeważnie jest już za późno, aby zrobić cokolwiek.
