Byłam wczoraj u lekarza i okazało się, że to, co mam na brzuchu to na szczęście nie jest uczulenie tylko potówki. Pani Doktor przepisała Fenistil Żel (17 zł) i kazała cienko smarować.
Podobno potówki na brzuchu w ciąży są czymś normalnym. Mogą pojawić się na brzuchu, piersiach, karku itd. Ciało się przegrzewa i potówka gotowa. Moje potówki są dodatkowo jeszcze zakażone, ponieważ po tym, jak mi wyszły w piątek i nie przejęłam się tym za bardzo, w niedzielę założyłam koszulkę przylegającą do ciała i cały dzień miałam ją na sobie. A w niedziele była u nas piękna, słoneczna i gorąca pogoda. I pewnie to wpłynęło na to, że moje normalne potówki są zakażone przez obtarcie ciała przez koszulkę.
Podobno na potówki dobry też jest krem Sudokrem, Alantan i Linomag. Linomag mam w domu, więc jak Fenistil Żel nie pomoże to go zastosuję. Chociaż już dziś widzę różnicę i mam wrażenie, że moje potówki nie są już takie czerwone. Dziś będę je smarować żelem cały dzień – może jutro zupełnie mi zejdą.
Dobrze, że to tylko potówki. Mam nadzieję, że szybko mi zejdą z brzucha i będę mogła znowu cieszyć się moją ciąża i idealnym brzuchem.
