Dziś ponownie cykl „Pani z Apteki”
Natalia jest farmaceutą z czteroletnim stażem i przedstawia nam nowości z aptecznej półki.
Witajcie! Niemal codziennie spotykam się z Mamą w aptece, która ma dziecko z problem z atopowym zapaleniem skóry. Pisałam już o tym w paru postach wcześniej i pewnie ten również nie jest ostatnim.
Niestety to temat rzeka i sam rynek farmaceutyczny stara się temu wyjść naprzeciw. Dziś będzie o nowym preparacie na atopowe zapalenie skóry u dzieci. Wydaje się być ciekawy ze względu na swój skład naturalny. Jak już wiecie jestem zwolenniczką wszystkiego co naturalne i jeszcze najlepiej za 5 zł albo minus 50% 😉
ATOPOWE ZAPALENIE SKÓRY U DZIECKA zaczyna się już od pierwszych dni życia dziecka.
Do końca przyczyny nie są wyjaśnione. Często jest to dziedziczone do rodziców i nie mamy na to wpływu.
„Najnowsze badania dowiodły, że główna przyczyną utrzymywania się przewlekłych zmian zapalnych są wrodzone defekty budowy białek naskórkowych.”
Aby temu zapobiegać, trzeba stale nawilżać skórę, aby nie doszło do infekcji, które pochodzą z ran mocno przesuszonej skóry.
Mowa dziś o nowym balsamie oraz olejku do kąpieli, który wyprodukowała firma Dermedic.
Dermedic baby olejek do kąpieli cena około 22 zł za 400 g; oraz balsam do ciała cena około 27 zł za 215 g.
Składniki:
Olej z lnu z zwartymi w nim NNKT Omega 3, Omega 6, Omega 9, Alantoina, D-Panthenol, Gliceryna, Masło Shea; sama natura :)! Zero parabenów czyli substancji konserwujących! 🙂
Działanie:
Alantoina – przyspiesza odbudowę naskórka.
Olej lniany, bogaty w NNKT – nienasycone kwasy tłuszczowe – omega 3, omega 6 i omega 9, pielęgnuje skórę, która jest skłonna do spękań i zapaleń.
Gliceryna i masło Shea – działa natłuszczająco, tworząc warstwę ochronną przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Zapach.
Ze względu na olej lniany określam go mianem „średni, ale znośny”.
Skład moim zdaniem bardzo ciekawy i warty uwagi.
Pamiętajmy o jednym, aby za wcześniej nie smarować dziecka wszystkimi emolientami, parafinowymi preparatami tak, jak leci z półki apteki, bo w większości przypadków nie jest to konieczne! Jeśli chcemy nawilżać skórę dziecka (a nie ma stwierdzonego AZS) można np. myć dziecko w płynie do kąpieli Linomag – skład główny: olej lniany – tani, dobry i skuteczny do podstawowego nawilżania naszego bobasa 🙂 – firma posiada również kremy, oliwki o raz balsamy do ciała.
W tym przypadku trzeba zadać sobie pytanie, co będziemy robić, jeśli nasz bobas będzie miał AZS? Wtedy zostanie nam jedynie leczenie sterdyami…
Jeśli nie ma konieczności, niech dzieci kąpią się w delikatnych płynach do kąpieli. To samo się tyczy balsamów do ciała 🙂
Jeśli macie jakieś pytania a wstydzicie się zadać na forum zapraszam na mojego maila: paniZapteki@gmail.com
Pozdrawiam Was ciepło i poradą jak zawsze służę,
Natalia 🙂
