Zachcianki ciążowe – moje, WASZE i te najdziwniejsze

Zachcianki w ciąży są czymś absolutnie normalnym – dużo kobiet ma różne „ciągoty” na najróżniejsze smaki: słodkie, słone, kwaśne, pikantne. Preferencji jest bardzo dużo! Nie każda kobieta w ciąży ma zachcianki, ale większość z nas je posiada i z przyjemnością się im poddaje. Dziś będzie o moich i Waszych zachciankach ciążowych w drugim trymestrze, ale nie tylko.

 

zachcianki w ciazy-27196

 

Kiedy zapytałam Was na naszym Facebooku Oczekujac.pl o Wasze zachcianki ciążowe to wiedziałam, że będzie ciekawie. Jednak nie sądziłam, że aż tak 😉

 

WASZE ZACHCIANKI

 

OWOCOWE
  • grejpfruty, potrafię po samym zapachu wyczuć je z 2 końca sklepu. Jem grejpfruty, piję soki z nich, potrafię nawet 3 razy dziennie jeść rzeczy grejpfrutowe,
  • pomelo i czereśnie mogłam jeść kilogramami,
  • pomarańcze, sok pomarańczowy,
  • skorki z mandarynek i pomarańczy… ale tylko skórki,
  • mandarynki,
  • nektarynki,
  • jadłam sama cytrynę i piłam kwasek cytrynowy i nadal było mi mało,
  • arbuzy,
  • kiwi,
  • śliwki,
  • sok porzeczkowy – cała ciąże codziennie musiałam,
  • kompot z czereśni,
  • kompot z rabarbaru,
  • jabłka,
  • gruszki,
  • banany,
  • winogrono,
  • truskawki! Ciągle za mną chodzą, truskawki na pierwszym miejscu – żyć nie dają!

 

zachcianki w ciazy-2828

 

KULINARNE
  • tatar,
  • chleb z masłem, polędwica sopocka i pomidorem,
  • nabiał – twaróg i maślanka,
  • parcie na wszystko co kwaśne 🙂 potrafiłam usiąść przed tv z kilogramem kiszonej kapusty i zjeść widelcem bez niczego w pół godziny,
  • mięso z grilla,
  • ogórek małosolny,
  • kanapki z masłem i miodem, które popijałam mlekiem,
  • ogórki kiszone, zupa szczawiowa,
  • mięso – miałam mega ochotę i potrzebę (bo bułka z szynką to jedyne po czym mnie nie mdliło) pożarcia mięsa. A przez 5lat byłam wege i to chyba tyle :))) totalny brak ochoty na słodycze – wszystko wydawało mi się obrzydliwie słodkie,
  • pyzy z mięsem – paczka dziennie,
  • kabanosy,
  • śledzie,
  • pierogi z kapustą i grzybami i makaron z czekoladą,
  • mcdonald wiecznie,
  • frytki,
  • tak jak nie przepadałam za szynką, nagle zaczęłam ją jeść w hurtowych ilościach, za to pieczywo mi obrzydło,
  • pizza w każdej postaci, domowa, kupna, mrożona pizza i już,
  • pierogi z owocami,
  • buraczki w każdej postaci,
  • jedzenie w kółko białych bułek z żółtym serem,
  • sos czosnkowy i serki topione, a w drugiej tony jabłek i pod koniec ciąży jajka i pomarańcze,
  • zapiekanki z serem smarowałam jeszcze topionym dodatkowo
  • placki ziemniaczane o każdej porze dnia i nocy,
  • bób, niestety mrożony, sery wszelkiej maści, żółte pleśniowe topione i nie mogę patrzeć na wołowinę niestety,
  • ogórki kiszone – słoik to potrafię na raz hehe, ale to domowe – muszą być koniecznie mojej mamy,
  • żurek, kapuśniak, ogórkowa … surowa kiszona kapusta i ogórki żądzą,
  • tonami mogłam jeść carpaccio z grzankami, zupę gulaszowa, pizze z tona sosu czosnkowego, pierś z kurczaka w sosie bazyliowym z ryżem i warzywami na parze,
  • na początku ciąży jadłam same naturalne jogurty, maślanki, kefiry, twarogi i paprykarz. Potem ochota na ziemniaki, paprykę i marchewki. Była też kapusta kiszona i ogórki kiszone i konserwowe.
  • u nas role się odwróciły, ja pochłaniam golonkę a mój Łukasz słodycze,
  • smażona wątróbka,
  • kiełbasa z grilla – mogłam jeść na śniadanie obiad i kolację a wcześniej w ogóle nie jadłam kiełbasy,
  • fast foody! Mogę jeść ciągle… śniadanie, obiad, kolacja… burgery ♡ Aktualnie jem kanapki… jedna z pasta jajeczna a druga z nutellą. Słodkie towarzyszy nam od początku ciąży ♡ W pierwszym trymestrze na śniadanie, obiad i kolekcje jadłam zupę pomidorową, później banany, mandarynki, jogurty… jak widać jest różnie.

 

zachcianki w ciazy-2792zachcianki w ciazy-2861

 

SŁODKIE
  • czekolada, czekolada z orzechami,
  • pączki,
  • pierniki,
  • wszystko o smaku toffi,
  • lody z popcornem, lody Cafe latte, lody waniliowo-tofii mmm pychotka, lody ale tylko sorbetowe i owocowe, lody truskawkowo-waniliowe, lody z bakaliami lub miętowe z czekoladą,
  • pierwsza ciąża m&m’s z orzechami i lody algidy. Druga ciąża croissanty i ciastka z jabłkiem. A w trzeciej ciąży ciągle marzyłam o piwie z sokiem a pod koniec wszystko co z czekolada. A najlepiej to coś z kindera lub z milki.
  • każdy dzień ciąży zaczynałam od bułki słodkiej z kokosem – to akurat trwało do końca ciąży, ale nie była to zachcianka tylko tak mi te bułki posmakowały, że co dzień rano szłam kupić jedna lub dwie, a potem już dzień bez tej bułki jak się trafił to miałam wrażenie że to beznadziejny dzień,
  • Grześki w czekoladzie,
  • Przed świętami Bożego Narodzenia mogłabym na okrągło jeść czekoladowe Mikołaje,
  • lody McFlurry o smaku bounty albo ciastko francuskie z jabłkami.

 

zachcianki w ciazy-27824

 

NAJDZIWNIEJSZE WASZE ZACHCIANKI CIĄŻOWE

  • seler naciowy,
  • ogórek kiszony z nutellą,
  • bigos z majonezem,
  • makrela z truskawkami, popijana fantą,
  • chleb z nutellą, kiełbasą i musztarda,
  • potrzeba piany – dużo piany wszędzie: do kąpieli, do naczyń i bzik na punkcie szorowania łazienki i zapachu Cif! W 2 uwielbiałam babrać ręce w popiole z pieca,
  • Pepsi, litry pepsi to było to co tygryski lubią najbardziej,
  • kiełbasa sucha zagryzana gorzką czekolada,
  • ogórki kiszone popijałam sokiem Kubuś,
  • łyżeczka suchej kawy rozpuszczalnej i bułka tarta,
  • ciągle jadłam pomarańcze i ogórki korniszony a wszystko to popijałam mlekiem, na raz zjadałam kilogram pomarańczy i słoik ogórków i do tego pół litra mleka, musiało być bardzo zimne,
  • spaghetti z lodami czekoladowymi i mrożoną pizzą,
  • jadałam śledzie zagryzane bananami i do tego piłam Pepsi,
  • ogórek z miodem,
  • kubełek z KFC, ale mój mąż mi zabraniał, na szczęście byłam na ostatnim roku magisterki i jeździłam cichaczem na zjazdy i uciekałam z jakiegoś wykładu, zaszywałam się w KFC i nie jadłam – ja żarłam, ale później Bozia mnie karała taką zgagą, mimo to było warto. No i lody miętowo-czekoladowe z Zielonej Budki, a później parzyłam kminek, jadłam migdały, piłam mleko i co tylko.

 

Różne smaki można oczywiście łączyć ze sobą i już nie raz słyszałam o oryginalnych preferencjach kulinarnych kobiet w ciąży! Najważniejsze, że smakuje nam to, co jemy – i przede wszystkim ważne jest to, że zachcianka ciążowa zostanie zaspokojona 🙂

zachcianki w ciazy-2796 3zachcianki w ciazy-2834

 

SKĄD SIĘ BIORĄ ZACHCIANKI CIĄŻOWE?

Zachcianki ciążowe powodowane są hormonami – w ciągu 9 miesięcy ciąży zachodzą niesamowite zmiany w organizmie kobiety, a czasami potrawy ostre czy kwaśne potrafią załagodzić ciążowe mdłości. Z powodu tych rewolucyjnych zmian może zdarzyć się również tak, że to, co wcześniej nam smakowało nagle staje się mało interesujące – i odwrotnie. Ja zawsze uwielbiałam lody czekoladowe, mogłam zjeść ich całe opakowanie na jeden raz, a teraz bardziej odpowiadają mi smaki owocowe czy waniliowe. Oczywiście miłość do czekoladowych cały czas trwa, ale od czasu do czasu lubię sobie wymienić smak lodów na jakiś inny, co wcześniej było nie do pomyślenia przeze mnie! Nie jest też tak, że w czasie ciąży jem tylko i wyłącznie lody. Staram się odżywiać zdrowo i tak, jak wcześniej jem raczej różnorodnie i kolorowo. To znaczy staram się i dbam o to, aby właśnie tak było 😉

Jednak zachcianki ciążowe są dla mnie bardzo ważne. Nie chcę powstrzymywać się przez zjedzeniem czegoś tylko dlatego, że dama rzecz ma „puste” kalorie. Uważam, że takie powstrzymywanie się może spowodować więcej złego niż dobrego. Dlatego jak mam ochotę coś zjeść – to jem! W moim przypadku uleganie zachciankom jest raczej stanem normalnym – ciąża to wyjątkowy czas, więc i zachcianki mogą być różnorakie i niebanalne. Wiem, że kiedy pojawi się maleństwo na świecie już nie będę miała czasu na spełnianie swoich zachcianek – dlatego korzystam teraz 😉 A moja waga wskazuje, że codzienna mała zachcianka, nawet po 22:00, nie waży wcale 10 kilogramów 🙂

 

zachcianki w ciazy-28001zachcianki w ciazy-2786zachcianki w ciazy-2802

 

MOJE ZACHCIANKI CIĄŻOWE

 

Sushi – oczywiście wege

To już nasza mała tradycja, że po wizycie u lekarza ginekologa jedziemy z Kubą na obiad czy kolację. W tej ciąży niesamowicie smakują mi: hosomaki z tykwą marynowaną, z awokado, z ogórkiem lub marynowaną rzepą oraz wszelkie roli z owocami. Oczywiście czasami wciągnę jedną porcję jednej rolki od Kuby, ale zawsze jest ona z upieczoną rybą. Surowej rybie mówię zdecydowane NIE!

 

Świeży sok pomarańczowy

Wcześniej jakoś nie ciągnęło mnie do owoców, owszem – jadłam, ale to nie było coś konkretnego. Aż pewnego ranka Kuba wydusił dla mnie sok ze świeżych pomarańczy! To była miłość od pierwszego łyku! Nie przypuszczałam, że tak bardzo zasmakuje mi ten sok! I od tego momentu codziennie na drugie śniadanie piję właśnie 0,4 l soku pomarańczowego. Jeśli wyjeżdżam z domu to biorę go w butelce – jakoś nie mam zaufania do soków robionych w kawiarniach… To znaczy lubię je i wcześniej piłam, ale w ciąży wolę taki prawdziwy mój – domowy 🙂

 

Lody – sorbety owocowe

Zawsze byłam wielką fanką czekolady – zresztą do dzisiaj nią jestem! Mogę zjeść zawsze i wszędzie każde ilości moich ulubionych łakoci czekoladowych, z lodami czekoladowymi na czele, ale… coś się ostatnio zmieniło… Zaczęłam odkrywać nowe smaki lodów i okazało się, że istnieją jeszcze inne: sorbety z truskawek, z malin, z mango, z kiwi, z cytryn, z ananasów! Do tego dochodzą lody jogurtowe z dodatkiem owoców lub… owoce z bitą śmietaną! 😀 Wcześniej uznawałam tylko jedne – teraz mój lodowy gust znacznie się rozszerzył – i bardzo dobrze mi z tym! A propos – jest już po 22:00, więc idę po „moje nocne łakocie”

 

Czekolada

I tak, jak pisałam wcześniej – czekolado: bądź zawsze ze mną! Batoniki, pralinki, tafle czekolady, czasami nawet kakao – jem, piję i jestem niezmiernie szczęśliwa, kiedy w moich ustach rozpływa się ten cudowny smak! Czy osoba, która wymyśliła czekoladę dostała Nobla? Moim zdaniem powinna dostać dwa – jeden za wybitne odkrycie w nauce, drugi od kobiet w ciąży 😉 Wyobrażacie sobie życie bez czekolady? Ja gdybym musiała to wybrałabym się w podróż na koniec świata tylko po to, aby zaspokoić moje czekoladowe pragnienia! A Kuba się dziwi, że te śliwki w czekoladzie tak szybko znikają w naszym domu 😀

 

Spanie

Nie jest to jakaś typowa zachcianka, ale ja właśnie tak to traktowałam – jeśli czułam zmęczenie szłam spać. Uważam, że lepiej jest się zdrzemnąć w ciągu dnia niż pić nieskończone ilości kawy – swoją drogą: ja kawę piję może raz w miesiącu, staram się jej unikać. Dlatego, kiedy tylko brało mnie znużenie to przytulałam się do poduszki i spałam… Czasami godzinkę, czasami dwie lub dłużej. Najważniejsze dla mnie było to, że wstawałam wyspana i wypoczęta – co również miało duży wpływ na mój humor na resztę dnia 😉

 

zachcianki w ciazy-29427

 

ZACHCIANKI CIĄŻOWE, KTÓRE MI SIĘ W GŁOWIE NIE MIESZCZĄ!

 

Papierosy

Kiedyś paliłam. Nawet całkiem sporo. Opisałam swoją historię we wpisie Kiedyś niszczył mnie nałóg. Moja historia, czyli spowiedź kobiety uzależnionej. Oczywiście, nie jestem z tego dumna i zaliczam to do „błędów młodości”. Wiem, że dużo kobiet w ciąży czy młodych mam w trakcie laktacji (albo po prostu rodziców!) pali papierosy. Każdy ma wolny wybór i może robić to, co chce ze swoim życiem – nie mnie to oceniać. Najzupełniej w świecie nigdy nie zrozumiem, jak ktoś, kto ma dziecko może palić i zawsze będzie mnie to dziwić. Ale każdy ma swoje życie i swoje sumienie. Ja decyduję o sobie i papierosom mówię zdecydowane NIE!

 

Alkohol

Niestety, ale od czasu do czasu dochodzą mnie słuchy od koleżanek w ciąży, że w ciąży jedna lampka wina dziennie nie wpłynie negatywnie na dziecko. Nie jestem wielkim specjalistą, ale alkohol i ciąża? Coś mi tu mocno nie pasuje! Jeśli ktoś ma problem z alkoholem to powinien zwłaszcza w ciąży zadbać o to, by go rozwiązać! Są przecież terapie dla osób uzależnionych, wystarczy się zapisać i można z tym skończyć! W ciąży kobieta ma w sobie jakaś dodatkową nieokreśloną moc – można ją wykorzystać w dobry, odpowiedni sposób, wystarczy tylko chcieć! Jest niesamowicie dużo badań, które mówią, że każda ilość alkoholu ma wpływ na dziecko w łonie matki i nawet jeśli negatywnych skutków nie widać na pierwszy rzut oka, to one pojawią się w późniejszym etapie życia. Nie można być tak egoistycznym i samolubnym! Ciąża to wyjątkowy stan – i należy dbać w wyjątkowy sposób zarówno o siebie, jak i o swoje dziecko.

 

zachcianki w ciazy-2817

 

CZY ZACHCIANKI CIĄŻOWE MOGĄ OKREŚLIĆ PŁEĆ DZIECKA?

Moim zdaniem to tylko przesądy, ale może coś w tym jest? Dużo dziewczyn wspomina, że w czasie ciąży miały ochotę na tylko jeden typ jedzenia – słodkie i kwaśne oznaczało, że urodzi się dziewczynka, ostre i pikantne wskazywało na chłopca. Gorzej jeśli przyszła mama nie miała żadnych zachcianek ciążowych i jadła wszystko – jak wtedy można określić płeć według staropolskich wierzeń? Pewnie po kształcie brzucha! Bo przecież z ciążowych krągłości też można „wyczytać” płeć dziecka 😉 Ja wierzę w badanie USG i w to, co mówi specjalista. Owszem, może to się pokryć ze słodką lub pikantną zachcianką ciążowa, ale ja w takie przesądy nie wierzę.

 

zachcianki w ciazy-2957

 

POWIEDZ, JAKA JEST TWOJA ZACHCIANKA CIĄŻOWA

O zachciankach można rozmawiać godzinami! Lubię słuchać tych opowieści i najczęściej w trakcie rozmowy przypominam sobie, że ja również lubię ten smak i z chęcią właśnie TO teraz teraz zjadła. Ciąża ma to do siebie, że możemy pozwolić sobie na różne umilacze, więc korzystajmy z tego! Grunt, by zachować równowagę – wszystko jest dla ludzi, ale przecież nie samą czekoladą człowiek żyje 😉

Czekam na Wasze opowieści o zachciankach ciążowych – dajcie znać w komentarzach, jakie macie czy miałyście fantazje w ciąży! Zapraszam również na KONKURS, w którym do wygrania jest ZESTAW – cudowny koc od LaMillou oraz albumy „Jesteśmy Rodzicami”, w którym uwiecznisz pierwsze chwile Twojego maluszka! Wystarczy odwiedzić stronę ŚWIADOME MACIERZYŃSTWO i odpowiedzieć na 3 proste pytania. Konkurs kończy się 10 kwietnia o godzinie 23.59, więc nie traćcie czasu! POWODZENIA!

 

zachcianki w ciazy-26895zachcianki w ciazy-2948zachcianki w ciazy-2945

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.