Porozmawiajmy o seksie i nie tylko, czyli Kasia Miller w Poznaniu

Akademia czasopisma Zwierciadło zorganizowała w Poznaniu wykład Katarzyny Miller pod wiele obiecującym tytułem „Porozmawiajmy o seksie i nie tylko. Potrzeby. Uczucia. Fantazje. Intymność. Pożądanie.”

Katarzynę Miller słyszałam w Trójce u Grażyny Dobroń w audycji „Instrukcja Obsługi Człowieka” przy okazji promocji książki „Słone ciasteczka”, którą ostatnio wydała. Obie panie z lekkością rozmawiały wtedy o seksie, potrzebach i pragnieniach kobiet. Kiedy dowiedziałam się o wykładzie w Malcie wiedziałam, że muszę tam być.

Konferencje, wykłady, spotkania – są potrzebne. 

Pierwszy raz byłam na spotkaniu, gdzie cała sala kinowa była wypełniona po brzegi. I to nie była mała salka kina studyjnego, ale największa sala w Multikinie. Dziewczyny siedziały nawet na schodach. Na wykład przyszły żony, matki, kochanki, singielki, ale też mamy ze swoimi dziećmi: niektóre z niemowlakami lub z nastoletnimi córkami. Była też nauczycielka z grupą gimnazjalistek – po przerwie dołączyli do grupy koledzy z klasy. A to dlatego (tak przypuszczam), że Katarzyna w tak fajny, prosty i interesujący sposób mówiła o seksie.

Spotkanie trwało trzy godziny. W zaproszeniu przeczytałam:
Przyjrzyjmy się portretowi ludzkich uczuć, pragnień i fantazji erotycznych realizowanych w stałych związkach, przelotnych romansach lub pozostających jedynie w sferze pragnień. W trakcie wykładu będziemy rozmawiać o tym, że umiejętność rozkoszowania się pełnią życia jest najważniejszym elementem naszego seksapilu.

 

Seks jest zły, brudny i zakazany.

Zacznę od tego, że Katarzyna Miller mówiła o większości z nas a nie o całej populacji kobiet, więc można się z nią zgadzać lub nie. Ja, słuchając niektórych słów, myślałam sobie „nie jestem typową Polką”, ale prawie cała sala podnosiła ręce, kiedy padało pytanie:

  • czy rodzice w domu mówili, że seks jest zły, zakazany?
  • czy ktoś z bliskiego otoczenia mówił „szanuj się, nie puszczaj się”?
  • czy wyniosłaś z domu przekonanie, że seks jest brudny?
  • czy seksu trzeba się wstydzić?

Okazuje się, że w moim pokoleniu oraz w pokoleniu moich starszych koleżanek zasiano negatywne odczucia dotyczące seksu. Niestety taka jest prawda. Później rodzic w typowym polskim domu pyta córkę: „Kiedy w końcu wyjdziesz za mąż? Kiedy się ustatkujesz? Na co Ty jeszcze czekasz?” A my czekamy na księcia z bajki, który będzie taki, jak my sobie wymarzyłyśmy: delikatny, czuły, wspierający, będzie moją matką, ojcem, przyjaciółką, zawsze mnie zrozumie, pomoże, nie pójdzie z kolegami na piwo, ale będzie mnie trzymał za rękę i oglądał ulubiony serial w TV. Takie mamy wyobrażenie o idealnym mężu. Jednak mężczyźni patrzą na wspólne życie w nieco inny sposób.

Seks jest najważniejszy.

Dwa punkty widzenia na ten sam temat idealnie obrazuje dowcip opowiedziany przez Kasię w trakcie spotkania:

Pan młody wchodzi do kościoła i zajmuje swoje miejsce tuż przy ołtarzu. Siedzący za nim drużba zauważa na jego twarzy ogromy uśmiech. 
– Co się stało kolego? Wiem, że cieszysz się, że zaraz weźmiesz ślub, ale wyglądasz taki szczęśliwy i jakiś nawet podniecony… 
Pan młody odpowiada: – Jak tu nie być szczęśliwy… przed chwilą miałem najlepsze obciąganko w życiu, a zrobiła je kobieta, z którą zaraz się żenię. 
Po chwili do kościoła wchodzi panna młoda uśmiechnięta i widocznie szczęśliwa. 
– O co chodzi? Nie wiedziałam, że tak bardzo się cieszysz z tego ślubu – pyta zdziwiona druhna. 
– Jak tu się nie cieszyć…. właśnie przed chwilą zrobiłam ostatniego loda w życiu!

Bardzo często po ślubie (lub po urodzeniu dziecka) w życiu pary wszystko się zmienia. Ojciec więcej czasu spędza w pracy, matka przelewa całą miłość na dziecko. Łącznie z tym, że para nie ma czasu dla siebie i na bliskość. Każdy idzie w swoją stronę a następstwem są zdrady, oszustwa, rozwody lub białe małżeństwa. A wystarczy docenić faceta i to, co w nim najlepsze. Kasia Miller spytała podczas spotkania, do czego nam jest potrzebny mężczyzna. Odpowiedzi było wiele, łącznie z taką, że nosi walizki. Psycholożka jednym zdaniem podsumowała pożytek z panów: facet potrzebny jest wam do wsadzania. Bo głównie dzięki temu my, kobiety czujemy się spełnione, zadowolone, szczęśliwe.




Seks i miłość nie idą w parze. 

Dla mnie to zdanie jest przełomowe. Zawsze miałam zakodowane w głowie, że seks powinien łączyć się z miłością i miłość z seksem. Kasia Miller uważa, że dobrze jeżeli tak jest, ale nic na siłę. Kobiety powinny poznawać, doświadczać, uczyć się seksu. A nauczać może ktoś, kogo bardzo kochamy, ale niekoniecznie. Najbardziej zadziwiło mnie to, że psycholożka zachęcała do „puszczania się”. W końcu praktyka czyni mistrza!

Każdy mężczyzna chce mieć „kucharkę w kuchni i dziwkę w łóżku”. Niemożliwe? Zdaniem Kasi Miller właśnie tak wygląda udany związek – z naciskiem na to drugie.

My, kobiety, żony, matki, za bardzo przejmujemy się swoją rolą. Chcemy być idealne (nie wiem, czy to przez program „Perfekcyjna Pani Domu” – nie oglądałam, więc się nie wypowiem, ale możliwe, że coś w tym jest). Mamy ambicję, by wszystko było naj…: najładniejszy dom, idealnie posprzątany, wykwintny obiad, wspaniale ubrane dzieci, jak dzieci to oczywiście najmądrzejsze, najprzystojniejszy mąż itd. A jeśli ktoś zwróci uwagę „Przestań, nie dasz rady” to potrafimy się zawziąć i powiedzieć „Kto, jak kto, ale ja dam radę, za wszelką cenę!” I tak do końca życia. A po drodze tracimy swoją tożsamość, pasje, przyjemności, gubimy siebie.

Bądź sobą, zrób sobie przerwę!

Mężczyźni lubią kobiety wariatki, tajemnicze, nieodgadnione. Przypomnij sobie pierwsze spotkanie z chłopakiem. Czy byłaś taka jak teraz? Czy uwodziłaś zalotnym wzrokiem, dwuznacznym milczeniem? Byłaś nieosiągalna? Właśnie dlatego on postanowił zawalczyć o Ciebie, zdobyć i posiąść Twoją tajemniczość. A później każda z nas zakłada kapcie i jest taka, jak wszystkie – czar pryska.

Pomyśl o drobnych przyjemnościach: kawa z koleżanką, książka, spacer a może kosmetyczka? Zrób coś tylko dla siebie. Wyjdź z domu i powiedz chłopu „Idę tam, gdzie miałam pójść i jak wrócę to będę”. Może zatęskni? Może będzie miał czas dla siebie? Może nie zorientuje się, że Ciebie nie ma? Jedno jest pewne: miło spędzisz popołudnie. I nie będziesz siedzieć w domu i zastanawiać się „Dlaczego on nie chce ze mną iść do kina? chlip chlip”

Nie należy uzależniać się. Trzeba robić coś samemu lub z kimś, kto ma ochotę na to samo, co Ty. Nie trzeba koniecznie robić wszystkiego ze swoim facetem. Bądź taka jak wcześniej: blisko, ale niedostępna; niezwykła, zadziwiająca, niecodzienna, zagadkowa. Facetów to kręci!

Hasła, które pozostaną ze mną dzięki Miller.

  • W życiu nie można się bać. A jeśli zdarzy się trudna sytuacja to sobie poradzę.
  • Nie pytać „dlaczego coś się stało?” tylko „po co to się stało?”
  • Należy robić błędy, ale robić coś. Nie można stać w miejscu.
  • Można mieć wszystko – wystarczy chcieć.
  • Dzieci mają dostać prawa. Nie można mówić dzieciom, że mają być doskonałe. Z domu/rodziny wychodzimy w życie z bagażem doświadczeń, ale też z posagiem. Należy zastanowić się, co dostałam fajnego a co niefajnego. Pracować nad niefajnymi rzeczami, by móc cieszyć się fajnymi.
  • Dzieci, które są szczęśliwe to te, które mają szczęśliwą mamę.
  • Najlepiej wyjść za mąż za najstarszego syna z rodziny.
  • Brud – to tylko pojęcie.
  • Życie jest seksowne.

 

Słone blaski.

Trudno streścić tyle ważnych słów, tak dużo wartościowych przykładów, które padły w ciągu trzech godzin spotkania. Po spotkaniu, drogą kupna nabyłam dwie pozycje książkowe Katarzyny Miller, więc będę mogła zasypiać przez jakiś czas w towarzystwie miłej lektury:

  1. Blaski życia. Jak odnaleźć prawdziwą radość życia? Podobno rewelacyjna publikacja.
  2. Słone ciasteczka. 10 opowiadań erotycznych. Rekomendowała Grażyna Dobroń.



Katarzyna Miller. Filozofka, poetka, pisarka, psycholożka, psychoterapeutka z ponad trzydziestoletnim doświadczeniem w prowadzeniu terapii indywidualnej i grupowej.
Wykładała psychologię na Gender Studies na UW.
Pisze i udziela wywiadów dla wielu pism. Trwale związana ze „Zwierciadłem.” Często gości jako ekspert w wielu programach radia i telewizji.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.