BFGdańsk 2013 – taka sytuacja, czyli dzisiaj nie mogę, piszę bloga

Wszystkie blogi prowadzą do Gdańska! Słowo daję! My też tam dotarliśmy, żeby oglądać ciągle te same gęby. Jeśli ktoś po tej imprezie jeszcze spyta: Blogi? A kto to czyta?! Odpowiem: ju blogin’ tu mi? 

Możemy śmiało powiedzieć: Kocham Gdańsk – Bloger! I Blogini!

Tak idą „socjaliści” na social imprezę :D. W iście socjalistycznym otoczeniu…

A tak się cieszymy, że tam jesteśmy i spotykamy znajomych w realu. W Biedronce też.

Panele, dyskusje, prelekcje, wykłady, opinie, pytania, prezentacje…

Wszystko dzieje się w Klubie B90, na terenie Stoczni Gdańskiej.

W przerwach spożywanie, czasem nawet nie w przerwach…

I od nowa. Kawa „na wynos”… i dyskusje, panele, poglądy, doświadczenia…

I tak to było, że jedni mówią a inni słuchają

O! słuchają!

Ściana fejmu, czyli oooobowiązkowe foty z gwiazdami i ikonami internetów! 😀

Takie tam – moja żona i jakieś dziewczyny! 😛
Natalia vel Nishka, Marysia vel Oczekując, Marlena vel Makóweczki, Karolina vel Szafeczka.

Niekwestionowana osobowość tej edycji BFG! Jerzy O. jak zawsze mądrze, prosto i z charyzmą! Cytat-kwintesencja: NIE RÓBMY CHAMÓWY!

 

Mrok przejął nasz aparat i dzięki temu mamy chociaż jedno wspólne foto. Dzięki Bartosz!

Ściana fejmu – ciąg dalszy. Ktoś tu nie ma parcia na szkło… zawstydzony jakiś – eh, ludzie internetów!

Michał radzi sobie z popularnością i fankami 🙂

Nie ma opcji – za rok też tam jesteśmy!
A jeśli kogoś z Was nie było w tym roku, wszystko do nadrobienia na YouTube Blog Forum Gdańsk.

I jedno foto pamiątkowe z drogi powrotnej do domu 🙂

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.