Zawsze zastanawiało mnie w jaki sposób działa Multicooker. Wiedziałam, że to urządzenie kuchenne wielofunkcyjne – można w nim gotować, smażyć, piec, dusić. Jednak w czasie kilku dni dowiedziałam się kolejnych ciekawych rzeczy.
Spis treści
ŁATWOŚĆ I WYGODA
W pierwszym momencie, kiedy rozpakowałam Multicooker Philips w oczy rzuciło mi się wielkie urządzenie, dodatkowe akcesoria oraz książka kucharska! Jest w niej opisany krok po kroku każdy przepis np. na Błyskawiczne curry warzywne, Polędwiczki w aromatycznym winnym sosie czy Zapiekankę z mięsem i bakłażanem. Najfajniejsze w urządzeniu wielofunkcyjnym jest to, że nie trzeba cały czas przy nim stać, nie musisz otwierać i doglądać, a w czasie gotowanie można robić inne rzeczy. Wystarczy przygotowane wcześniej składniki wrzucić do Multicookera, wybrać odpowiedni program i czekać na gotową potrawę 😉
Kolejnym dużym plusem jest fakt, że jedno urządzenie wystarcza za 10 garnków. Wielofunkcyjność polega na możliwości ugotowania w Multicookerze zupy, bigosu, można w nim upiec ciasto, usmażyć omleta, udusić gulasz, zrobić domowy dżem czy jogurt! Duże ułatwienie dla osób, które mają małą kuchnię w domu.
Ciekawa wydaje się też funkcja opóźnionego startu. Ja bardzo często korzystam z niej w pralce. Kiedy wychodzę z domu na kilka godzin, ustawiam urządzenie, by świeże pranie było gotowe do wyjęcia zaraz po moim powrocie. To samo możemy zrobić urządzeniem wielofunkcyjnym: wrzucamy składniki, opóźniamy start o odpowiednią ilość godzin, a po powrocie z pracy cieplutki obiadek czeka w domu 🙂
Kolejną nowością jest funkcja trzymania ciepła – Multicooker pomaga zachować wartości odżywcze przez 24 godziny. Czyli jak wstawisz np. do gotowania gulasz to możesz wyjść z domu na spacer z dzieckiem i jak przyjdziesz po kilku godzinach to jedzenie będzie ciepłe, a nie musisz się martwić, że coś się przypali albo wykipi.
SZYBKOŚĆ
Urządzenie pomaga zaoszczędzić czas, ponieważ potrawy można przygotowywać szybciej niż w tradycyjnych garnkach. Poza tym wszystko można ugotować w jednym urządzeniu, a na końcu misę umyć w zmywarce. Ruchomy uchwyt Multicookera Philips ułatwia przenoszenie – jest mobilny, więc szybko i sprawnie możemy przemieścić się z ciepłym i pachnącym obiadem – ważna w sezonie piknikowym lub w czasie wakacyjnych wyjazdów 😉
PYSZNE JEDZENIE
Zawsze gotowałam tradycyjnie: w garnku lub smażyłam na patelni. W Multicookerze zaskoczył mnie inny smak potraw. Podobno wpływ na to ma podgrzewanie 3D, które sprawia, że jedzenie jest bardzo smaczne i ma zachowane wszystkie walory zdrowotne. System podgrzewania 3D zapewnia również równomierne podgrzewanie potrawy. Dużym ułatwieniem jest 5 litrowa ceramiczna misa z uchwytami, zapewniająca porcje dla 6 osób. Do tego ładny i nowoczesny design i mamy najlepszy multicooker, jak można sobie wymarzyć.
PODSUMOWUJĄC
Philips Multicooker to bardzo dobre rozwiązanie dla osób, które nie umieją gotować albo mają mało czasu. Cenną rzeczą jest fakt, że to urządzenie wielofunkcyjne i można w nim gotować oraz piec – ważna informacja dla osób, które mieszkają w małym mieszkaniu i nie posiadają oddzielnego piekarnika. Świetnie wychodzi w nim robienie zup oraz niezwykle łatwe jest pieczenie ciast – ja moje piekłam razem z Gabi, więc można powiedzieć, że jest dziecinnie proste 😉 Mamy też opcję szybkiego i łatwego przyrządzenia dania ugotowanego na parze! Multicooker posiada wodoodporny i wytrzymały interfejs użytkownika, a łatwy w obsłudze czujnik dotykowy i czytelny wyświetlacz cyfrowy sprawi, że każdy przepis wyjdzie idealnie! Urządzenie wielofunkcyjne Philips Multicooker to sprzęt, który piecze, gotuje, dusi, gotuje na parze, a także smaży, robi konfitury, jogurty, podgrzewa i utrzymuje temperaturę przyrządzonych potraw. Ja jestem w nim zakochana!
Philips Multicooker zrobi dla Ciebie
ŚNIADANIE: np. omlet, owsianka z jabłkami i cynamonem, kasza manna, domowy jogurt
ZUPĘ: np. rosół, bulion wołowy, barszcz, zupa z mięsnymi kulkami, pomidorowa,
DANIE GŁÓWNE: np. makaron z sosem bolognese lub carbonara, spaghetti z tuńczykiem, risotto z warzywami, kurczak z ryżem, pilaw z kurczakiem i grzybami, potrawka z kurczaka i papryką, pikantne i chrupiące udka, potrawka mięsna z ziemniakami, kotlet schabowy, duszona cielęcina, gulasz wołowy, soczysty rostbef w sosie z czerwonego wina, gołąbki, bigos, faszerowana papryka,
DESER: np. ciasto czekoladowo-orzechowe, ciasto z jabłkami i orzechami laskowymi, dżem truskawkowy, kompot owocowy
i wiele innych! 🙂
KONKURS MULTICOOKER PHILIPS
Mam przygotowany dla Was jeden dokładnie taki sam Multicooker PHILIPS HD3167 kolor złoty, jaki widzicie na zdjęciach, o wartości ponad 600 zł! Wystarczy, że odpowiecie na pytanie:
Która z rzeczy/funkcji w opisie Multicookera PHILIPS będzie dla Ciebie najbardziej innowacyjna i ułatwi Ci codzienne gotowanie?
Odpowiedź krótko uzasadnij. Odpowiedzi należy umieszczać w komentarzach pod tym wpisem. Oceniania będzie innowacyjność, kreatywność i oryginalność odpowiedzi. Jedna osoba może umieścić tylko jedną odpowiedź.
Konkurs trwa do 20. kwietnia br. godz. 23:59. Wyniki zostaną opublikowane na blogu w tym wpisie 23. kwietnia 2015 r.
WYNIKI KONKURSU
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi! Razem z Kubą już od paru dni czytaliśmy każde zdanie, analizowaliśmy pod każdym kątem, sprawdzaliśmy zgodność odpowiedzi z pytaniem konkursowym 🙂 Faworytów było kilku – a nawet kilkunastu! Dziś mamy tylko jedną nagrodę i musieliśmy podjąć ostateczną decyzję.
A tym razem nagroda trafia do Justyny Szlachty za SZYBKOŚĆ, chęć realizowania zachcianek rodziny, za szerokie podejście do Multicookera i pyszne ciasto na niedzielę!
Bez wątpienia wszystkie funkcje tego urządzenia to świetna sprawa 🙂 Jeśli mam jednak wybrać jedną z nich to wybieram jego SZYBKOŚĆ 🙂 Mam trzy córki, i jak to z kobietami bywa – każda inna, i każdej z osobna trzeba dogadzać i sprostać ich zachciankom 🙂 Jedna prosi o frytki, druga zjadła by kluseczki na parze, trzecia ma smaki na smażoną rybkę 🙂 Żeby było tego mało – zza drzwi do kuchni wychyla się mąż z prośbą o pyszne ciasto na niedzielę 🙂 A ja ? Się pytam ? A co ze mną ? Czy ktoś kiedyś zrobi coś dla mnie ?
Gratuluję! I wierzę, że za tydzień lub dwa, jak mąż oswoi się z nowym sprzętem w kuchni to on upiecze dla Ciebie pyszne domowe ciasto, bo z Multicookerem Philips wszystko jest dziecinnie łatwe 🙂
A dla pozostałych osób mam dobrą wiadomość – nie odchodźcie za daleko, bo niedługo będziemy mieć kolejny konkurs dla Was!
