Zupa pomidorowa to jedna z moich ulubionych zup z dzieciństwa. Do dziś jestem jej wierna i za każdym razem, kiedy jesteśmy gdzieś poza domem to zamawiam właśnie pomidorową – taką tradycyjną z makaronem, gęstą z ryżem, krem pomidorowy – każda forma jest dla mnie smakowita! Lubię poznawać nowe wersje mojej ulubionej zupy, zagłębiać się w inne smaki, rozpoznawać nowe składniki.
Mamy to szczęście, że nasze dziecko lubi jeść wszystko – zupy, dania główne, przekąski, kanapeczki itd. Dodatkowo, ku mojej wielkiej uciesze pokochała również zupę pomidorową pełnym sercem! Mało tego – Gabi uwielbia razem ze mną przygotowywać ją w kuchni! Aktualnie trwa u nas faza „ja ci pomogę w gotowaniu”, a my chętnie włączamy Gabi do naszych domowych kuchennych rewolucji.
Zaczyna się tuż po powrocie z przedszkola – wtedy gotujemy z Gabi późny obiad lub angażujemy w przygotowywanie kolacji. Oczywiście, kiedy gotujemy z Młodą na wszystko trzeba podwójnie uważać, bo niebezpieczeństw w kuchni jest mnóstwo, ale w pierwszej kolejności zawsze wszystko odpowiednio tłumaczymy – co będziemy robić, w jaki sposób, gdzie są niebezpieczne punkty, na co w szczególności trzeba uważać itd. Gabi wszystko idealnie rozumie, więc gotowanie z nią sprawia nam podwójną radość!
Radość jest tym większa, że wszystko, co Gabi z naszą pomocą ugotuje (bo oficjalna wersja jest taka, że to my pomagamy jej w gotowaniu, a nie ona nam) niesamowicie jej smakuje i danie znika w mgnieniu oka z talerza. Myślę, że w tym tkwi też sekret – każdy, kto sam przygotowuje daną potrawę lubi rozkoszować się efektem końcowym – a co za tym idzie: wszystko zjada 😉
Dziś poznajcie nasz domowy, super prosty sposób na dziecinnie łatwą pomidorówkę, którą z Gabi już nie raz gotowałyśmy! To przepis, który babcia Viola stosuje od lat. Więc można powiedzieć, że przepis jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. Receptura jest na tyle prosta, że parę razy gotowałyśmy z Gabi zupę właśnie według tego przepisu. Nie jest to nic skomplikowanego, a wręcz przeciwnie – praktycznie w 15 minut można mieć przepyszną pomidorową!
Spis treści
Składniki to taka baza polskiej kuchni – przypuszczam, że każdy w lodówce posiada niżej wymienione warzywa, więc jak macie ochotę to wspólnie z dziećmi możecie przygotować domową pomidorową na jutrzejszy obiad 🙂
Składniki
1 duża cebula lub 2-3 małe
3 średnie marchewki
1 mała pietruszka lub 1/2 dużej
1/2 selera
passata Łowicz
przyprawy do smaku: sól, pieprz, cukier, papryka słodka/ostra
opcjonalnie: śmietana, bazylia, makaron
Przygotowanie
Pokroić wszystkie składniki w drobną kostkę.
Cebulkę podsmażyć na maśle z odrobiną oliwy z oliwek. Uzyskać złoty kolor. Dolać odrobinę wody. Dodać pozostałe składniki: marchewkę, pietruszkę, seler. Całość najpierw lekko obsmażyć a następnie zagotować i dusić na małym ogniu do uzyskania miękkości. Następnie dodać domowy przecier a jeśli nie masz to passatę od Łowicza. Doda ona zupie aksamitnej, umiarkowanej gęstości. Całość zagotować. Przyprawić do smaku.
Na koniec dodajemy łyżkę śmietanki oraz listek świeżej bazylii lub natkę pietruszki.
I gotowe! Zobaczcie sami – dziecinnie proste! 😉
Kulinarna nowość
Moim odkryciem ostatniego miesiąca jest właśnie passata z Łowicza. Kiedy zostałam poproszona o przygotowanie potrawy właśnie z takim produktem byłam totalnie zaskoczona, bo pierwszy raz spotkałam się z passatą. Okazało się, że passata to nic innego jak przetarte i delikatnie odparowane świeże pomidory, dlatego jest to idealny wybór dla osób ceniących ich naturalny smak. Ja uwielbiam wszystko, co pomidorowe dlatego passatę wypróbowałam właśnie w zupach pomidorowych oraz w risotto – za każdym razem moja potrawa zyskiwała nowy, wyrazisty smak, ponieważ w składzie passaty znajdują się tylko lekko posolone pomidory! A do wyprodukowania 1 butelki passaty (0,68 l) zużywa się aż 1,3 kg świeżych pomidorów. Passata Łowicz to w pełni naturalne rozwiązanie. Nie zawiera żadnych sztucznych dodatków, żadnych konserwantów.
Pomidory są bogate w likopen – przeciwutleniacz, który, jak podejrzewano do niedawna, przeciwdziała zachorowaniom na nowotwory i choroby układu krążenia. Likopen jest szczególnie dobrze przyswajalny przez człowieka po poddaniu termicznej obróbce (przetwory pomidorowe). Dlatego też więcej tego związku będzie przyswojone w sosie pomidorowym niż w surowych pomidorach. Źródło
Pomidorowe – zdrowe
Uwielbiam wszystko, co pomidorowe: sok, zupę, sosy, dania – wszystko, co czerwone mogę zjeść w mgnieniu oka! Nie wiem, czy to taka miłość jeszcze z dzieciństwa, czy może duży wpływ na to, co jem i lubię ma fakt, że pomidory są niesamowicie zdrowym warzywem, które zawiera m.in.: sód, potas, magnez, wapń, mangan, żelazo, kobalt, miedź, cynk, fosfor, fluor, chlor, jod, karoten, witaminy: K, B1, B2, B6, C, PP; kwasy: pantotenowy, foliowy, szczawiowy; biotynę. I jak można nie kochać pomidorów, przetworów z nich i zup pomidorowych? No jak, skoro to samo zdrowie!
Jestem ciekawa, czy Wy również, tak samo jak ja, uwielbiacie zupę pomidorową? Czy może jakąś inną? I jaką zupę w szczególności upodobały sobie Wasze dzieci? Dajcie znać w komentarzach! A jeśli macie jakieś swoje propozycje urozmaicenia naszego przepisu to również proszę o sugestie – będziemy odkrywać naszą rodzinną pomidorową na nowo 🙂
Gotujemy na płycie gazowej bez płomienia SOLGAZ