Jesień to doskonały czas na spędzenie chwili na świeżym powietrzu, a jednym z najlepszych sposobów na to są rodzinne spacery. Ostatnio wybraliśmy się gdzieś, gdzie choć mamy tak blisko to za rzadko zajeżdżamy, mianowicie do Rudy Sułowskiej, gdzie cieszyliśmy się piękną pogodą i prawdziwymi urokami jesieni.
Udało nam się trafić na niesamowity zachód słońca. Nasz sześciolatek, pełen energii, jeździł na swoim rowerku, co wprowadziło do naszej wyprawy odrobinę sportowego klimatu. Ruda Sułowska zachwycała kolorami – liście w odcieniach żółci, czerwieni i pomarańczy tworzyły malowniczy krajobraz, a miłe ciepło słońca umilało nam czas mimo pierwszych podmuchów jesieni jak nie zimy!
Podczas spaceru zrobiliśmy kilka przystanków, aby przyjrzeć się naturze. Dzieci zawsze są ciekawe świata – obserwowanie wiewiórek zbierających orzechy czy zbieranie kolorowych liści to świetny sposób na wspólne spędzenie czasu. Dodatkowo, takie aktywności rozwijają wyobraźnię i uczą wrażliwości na piękno otaczającego nas środowiska. A ilość ptactwa tam czy innych szeleszczących w trawach stworzeń to istna dżungla w środku Polski 🙂
W trakcie spaceru udało mi się uchwycić kilka zdjęć, którymi chcę się z Wami podzielić. To przypomnienie, jak ważne są takie drobne chwile w codziennym życiu oraz jak wiele radości mogą przynieść proste czynności, jak jazda na rowerze lub spacer po parku.
Po spacerze poszliśmy do ulubionej Gospody 8 Ryb, gdzie rozgrzaliśmy się gorącą zupą grzybową, herbatką zimową, zjedliśmy wybornego jak zawsze karpia, pierogi ruskie i naleśniki na słodko 🙂
Zachęcam Was do organizowania podobnych rodzinnych wycieczek. Jesień to idealny czas na odkrywanie piękna natury i spędzanie czasu razem. Jakie są Wasze ulubione miejsca na jesienne spacery?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.