Totalna dziecinada w Hotelu Belvedere w Zakopanem!

Tak jak uwielbiamy wypoczynek w Ossie i Belvederze – hotelach tej samej grupy TRIP, tak raz w roku odwalają absolutną dziecinadę!

 

Każdego majowego weekendu ma miejsce inwazja! Inwazja dzieci na podwoje właśnie tych hoteli. Wraz z nadchodzącą wiosną dyrekcja i cały management na jeden dzień robi sobie wagary i pełnię funkcji zarządczych i operacyjnych oddaje dzieciom!

Nie dzieje się to jednak przypadkiem i poza całkowitą kontrolą. Przejęcie rządów dzieciaków poprzedza weekend zmagań o tę możliwość. W konkurencjach sportowych, plastycznych, wiedzowych dzieciaki konkurują z personelem a nagrodą jest właśnie wejście, tego jednego dnia w buty recepcjonisty, garnitur dyrektora, fartuszek kelnera, czy czapkę kucharza! Jest wesoło w każdym razie.

Jest to rokroczna atrakcja weekendów majowych właśnie w Ossie i Belvedere. Jeśli jesteś rodzicem i nie są ci obce panowania dziatwy, to taka inwazja jest czystą przyjemnością. Możesz zobaczyć swoje albo inne dzieci, co jest nie mniejszą przyjemnością, w rolach przyszłości. A to zaangażowanie, ta pasja, to poczucie obowiązku i znaczenia roli!

Kiedy widzisz, jak bardzo, kilkuletni chłopiec, stara się by jajecznica dla ciebie była idealna, podana ciepła i do właściwego stolika – co okazuje się nie takie proste ;). Kiedy słyszysz jak chłopiec z dziewczynką będący właśnie w roli dyrekcji, bez mrugnięcia okiem wymienia podległemu personelowi niedociągnięcia na basenie i w siłowni! Kiedy gość podchodzący do pulpitu recepcji witany jest przez siedmiolatka i ten wydaje mu kartę-klucz do pokoju… Moc! I sporo śmiechu 🙂

Z taką odważna inicjatywą w tak poważnych hotelach – no jednak Ossa to ogromne centrum konferencyjne na co dzień obsługujące największe marki i firmy, a Belvedere to kultowe miejsce w Zakopcu – spotykamy się po raz pierwszy i kupujemy w pełni! Taka forma atrakcji pokazuje, że oferta dla dzieci w tych miejscach to ugoszczenie dzieci w pełnym znaczeniu. I świetna forma budowania relacji i lojalności z klientem-gościem, tym już dorosłym i tym małym też!

My, jak zawsze wróciliśmy z samymi pozytywnymi wspomnieniami. Mając piękny apartament, racząc się wykwintną kuchnią, korzystając ze spa a dziecko ma całe spektrum atrakcji do wyboru – trudno by było inaczej, prawda? Myślę, że hotel też wspomina miło nas – Gabrielę ściślej… Młoda cały pobyt miała włączony tryb meldunku – informowała każdego z obsługi (w ogóle co za radar pozwolił jej bezbłędnie zawsze ocenić, kto nie jest gościem a pracownikiem) co aktualnie robi, będzie robić, lub robiła. I tak recepcja, dyrekcja, pokojowe zawsze wiedziały kiedy idziemy na obiad, na basen, wychodzimy na miasto i jaką bajkę obejrzała rano, kiedy rodzice chcieli dłużej pospać…

Informowała też jak nazywa się ta góra widoczna z okien i że jest to zaklęty rycerz… Pewnie nie wiedzieli… No mówię, totalna dziecinada! 😉

A w nowym tygodniu możecie spodziewać się NIESPODZIANKI DLA WAS na naszym blogu! Będzie to NIESPODZIANKA DLA CAŁEJ RODZINY – szczegóły już w poniedziałek!

 

Partnerem publikacji jest Hotel Belvedere

hotelhotel belvederehotel dla dziecihotel przyjazny dziecku zakopanemajówka z dzieckiem w zakopanemzakopane
Comments (0)
Add Comment