Telewizja to magiczne miejsce. Zaczarowała mnie tak bardzo, że postanowiłam uwiecznić wszystko na Instagramie. Dziś zobaczycie zbiór zdjęć z ostatniego, niesamowitego tygodnia.
Dzień Dobry TVN od kuchni i tutaj pełno kabli, kontrolowany rozgardiasz i moja wielka radość. Tydzień temu było wyjątkowo. Nasz wyjazd do Warszawy był podporządkowany jednemu: telewizja śniadaniowa na Marszałkowskiej i rozmowa Mojego Męża z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem.
Już po. Emocje opadły, ale szczęście pozostało.
W tym czasie Gabi słodko spała. Może telewizja nudzi nasze dziecko?
Mały lunch w Cafe TVN. Pani Sowa to niezastąpiona maskotka a tata zabawia najlepiej na świecie.
Tak, to widok nocą na Warszawę. Nie wiem dlaczego, ale za każdym razem, kiedy widzę Pałac Kultury, przypominam sobie wycieczkę do stolicy w szkole podstawowej. 20 lat minęło a ja cały czas pamiętam wjazd windą na ostatnie piętro i pierwsze w moim życiu lody w McDonaldzie z polewą karmelową naprzeciwko Pałacu.
Są takie miejsca w Warszawie, gdzie dzieci na śniadanie mogą zjeść pyszne croissant…
…lub kanapeczkę.
Na terenie Multimedialnego Parku Fontann odbywały się Wianki nad Wisłą i koncerty z tej okazji. Podczas naszego piknikowania słuchaliśmy próby przed wieczorną imprezą. Jak na godzinę 14.00, było bardzo energetycznie a to miejsce, które zostało przez nas odkryte podczas ostatniego wyjazdu do Warszawy zdecydowanie odwiedzimy następnym razem. Dookoła zielona przestrzeń, fontanny i sielski klimat – w samym centrum Warszawy!
Tak, leżeć na kocu też uwielbiamy 🙂
Czy co dzień Pałac Kultury i Nauki ma takie kolorowe ściany czy tylko w weekend? Magicznie!
Niedzielny spacer w Wilanowie. Jest radość!
Jakiś czas temu Gabi rozpoczęła BLW. Dziś miała zabawę z kalafiorem. A ja miałam dużo sprzątania po tej zabawie 😉
To dopiero 11. miesiąc a ja się czuję, jakbym miała w domu już małą dziewczynkę, która za miesiąc pójdzie do przedszkola.
Dla takich chwil warto żyć…