Karmienie i odstawienie od piersi

Gabi lubi wybór. I mama też lubi wybór.

Parę dni temu Brysia poznała smak zielonych szparagów. Zaraz po ziemniakach, wszystkie zielone warzywa są jej ulubionymi smakołykami. A ponieważ w listach pytacie o szczegóły odstawienia Brysi od piersi, dziś będą informacje na ten temat.

Jakiś czas temu pisałam, że zakończyłam karmienie piersią. Jeszcze w czasie ciąży wiedziałam, że karmieniu piersią chcę powiedzieć stop w momencie, kiedy wyjdą pierwsze ząbki. Wiem, że pierwsze uzębienie to dolne jedynki, zupełnie niewyczuwalne podczas karmienia naturalnego, ale po 8. miesiącu Brysia dostawała coraz więcej jedzenia dla dzieci i postanowiłam przejść na mleko modyfikowane.


O tym, w jaki sposób można zakończyć laktację naturalnie lub farmakologicznie pisałam TUTAJ. Ja zakończyłam laktację w zgodzie z naturą.


W listach pytacie o szczegóły, więc odpowiadam:

• Co zrobić z mlekiem, które zalega w piersiach? W moim przypadku nie był potrzebny laktator i moim zdaniem, jeśli chcesz zakończyć karmienie piersią, lepiej go nie używać. Justyna Długiewicz ze Szkoły Rodzenia w Lesznie poleciła, aby nadmiar pokarmu z piersi delikatnie wydusić, ale tylko do odczucia ulgi. Moje piersi nie wymagały tego zabiegu. W lewej piersi pokarm ustał po tygodniu. W prawej miałam go jeszcze przez około 3 tygodnie – chyba nie muszę pisać, że śmiesznie wyglądałam przed lustrem z jedną piersią już pustą a drugą jeszcze pełną! Podsumowując:  mleko z czasem samoistnie zniknie z piersi i nie należy nic z nim robić. Trzeba tylko cierpliwie czekać.
• Karmienie piersią w nocy. Jeśli chcesz zakończyć karmienie naturalnie i nie mieć pokarmu w piersiach musisz zrezygnować z karmienia w nocy. Po 8 miesiącu karmiłam Gabi w dzień normalnym jedzeniem i mlekiem z butelki, a w nocy podawałam pierś. Jednak zdałam sobie sprawę z tego, że w taki sposób mój pokarm cały czas będzie się wytwarzał – jeśli pierś jest opróżniania to sygnał, żeby pobudzić produkcję mleka. Dlatego ja i Mój Mąż, zaczęliśmy w nocy wstawać i przygotowywać mleko w butelce dla Brysi. Początkowo było ciężko, bo łatwiej jest położyć dziecko koło siebie w łóżku niż: wstać, pójść do kuchni, ugotować wodę, przygotować mleko itd. Przez 2 miesiące mieliśmy obowiązkowo pobudkę ok. 2:00 na karmienie. Teraz w tym czasie podajemy wodę lub mleko, które nie zostaje wypite o 23:00 – to druga kolacja podczas snu, pierwsza jest o 18:00 po kąpielce. Są też takie dni, kiedy nadze dziecko śpi od 23:00 do 5:00 rano a ja żyję nadzieją, że niedługo Gabi będzie przesypiać całą noc 🙂
• Dlaczego zdecydowałam się odstawić Gabi od piersi? Przede wszystkim dlatego, że moja waga z miesiąca na miesiąc była coraz niższa i tak, jak napisała w jednym komentarzu Mamani, mój organizm bardzo potrzebował tej zmiany. W mleku matki jest wszystko, co najlepsze i śmiejemy się, że moja Brysia ma taką bujną czuprynę na głowie, bo wyssała ze mnie wszystkie włosy 😉 Teraz, kiedy od 3 miesięcy nie karmię, czuję się lepiej, nie wyglądam już jak szkielet do nauki anatomii, nie mogę sobie policzyć żeber 🙂 I ten moment, kiedy nie tylko ja, ale również Kuba może nakarmić Gabi – bezcenny! Teraz już mogę pozwolić sobie na wyjście z domu na dłużej niż godzinę i nie muszę wracać w panice przed 18:00, bo to czas kąpielki i kolacji. Zakończyłam karmienie piersią, nasze dziecko zaakceptowało mleko z butelki i życie nabrało nowego znaczenia. 
• Jak oduczyć dziecko zasypiania przy piersi? Ten problem ma chyba każda mama, która karmi maleństwo naturalnie: dziecko czuje bicie serca, ciepło ciała i wtedy chętnie zasypia. Sama byłabym zła, gdybym miała taki rytuał i po pewnym czasie ktoś by mi to zabrał. Dlatego trzeba delikatnie nauczyć dziecko samodzielnego zasypiania i mieć dużo cierpliwości, bo nikt z nas nie lubi zmian. W naszym przypadku od początku, kiedy przeszliśmy na mm, Gabi podczas wieczornego rytuału miała przy sobie ulubioną owcę-szmatkę. Kiedy nadchodzi czas kolacji, owca, smoczek i butelka z mlekiem czekają na Brysię. W momencie, gdy zaczyna pić mleko, dostaje do ręki owcę; gdy skończy pić, do buzi ma włożony smoczek i w taki sposób zasypia.
• Jak przekonać dziecko do smaku mleka modyfikowanego? Nie próbowałam smaku każdego mm. Pierwsze mleko, jakie Gabi dostała to Gerber, ale został zmieniony na Enfamil (po Gerberze wyszło jakieś uczulenie na twarzy). Brysia nigdy nie pokazała, że nie smakuje jej mm. Jeśli nie chciała pić – była najedzona, wtedy macha rączką i odpycha butelkę od siebie. Myślę, że jest tyle różnych producentów mleka i każda mama dla swojego dziecka może znaleźć idealne mleko. Dlatego jeśli dziecku mm nie smakuje, kup inne i sprawdź, czy polubi ten smak.

Mam nadzieję, że wyczerpująco odpowiedziałam na Wasze wątpliwości. Kto ma pytania, będę odpowiadać w komentarzach i zapraszam na www.hafija.pl – Agata przeczytała niejedną książkę na temat naturalnego karmienia i z przyjemnością dzieli się wiedzą.

Tak! Bardzo lubię wybór. Lubię też makar… a nieee, to przewód!