Bal karnawałowy! Przed nami. Ale…

Ale nie taki do końca bal, jak na zdjęciu 🙂 Balik. Dziecięcy taki. Zabieramy naszą Córę na pierwszy bal dla dzieci. Czy to ona nas zabiera?

O baliku dowiedziałam się już 3 tygodnie temu i już wtedy uznałam, że to świetny pomysł. W końcu każdy z nas miał takie atrakcje w przedszkolu, więc po co czekać? 🙂 Kiedy już pójdzie Mała odbierać pierwszą edukację będzie doświadczoną panią na salonach 🙂

Balik organizuje moja znajoma, ma świetny prywatny lokal – byliśmy już tam kiedyś. Imprezka jest całonocna – orkiestra jest zarezerwowana od godziny 20 do 6 rano, alkohol własny. Oczywiście żartuję! 😛 Jedziemy na balik na 15 i ma trwać do 19. W tym czasie są przewidziane atrakcje dla najmłodszych: teatrzyk, malowanie twarzy, zabawy ruchowe. Myślę, że będzie całkiem wesoło – nie tylko dzieciom, ja też już się nie mogę doczekać 🙂

Przebranie Gabi mam już gotowe. Póki co nie będę zdradzać, za co będzie przebrana nasza Księżniczka. Możecie typować, podpowiem, że będzie zwierzątkiem, ale jednocześnie postacią z filmu i tytułem tego filmu. Nie, nie jest to Król Lew 😛 Nie będzie też przebrana dosłownie 1:1 lecz jej strój będzie stylizowany, będzie zawierał elementy postaci :). A Wy, mamy starszych dzieci, za co przebierałyście swoje szkraby?

Weekend ogólnie mam imprezowy. Dziś lecę na babski wieczór do mojej przyjaciółki z podstawówki. W grudniu była na Kubie i zaprosiła parę bab na mojito i oglądanie zdjęć z wakacji. Kuba – brzmi fajnie. Chociaż myślę, że balik to będzie dopiero wydarzenie!

Więc weekend zapowiada się intensywny: w sobotę kubańskie opowieści a w niedzielę będziemy rodzinnie bawić się w „Kółko graniaste”. Najbardziej nie mogę doczekać się baliku dla dzieci 😉 To będzie nasz pierwszy bal!

Zdjęcie: pik.wroclaw.pl

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.