Tak, tak. Szok? Ale taka jest prawda.
Spis treści
Na co dzień słodki bobas czy też kilkulatek, oczko w głowie, powód twej dumy, obiekt westchnień, wzruszeń, radości, tych pozytywnych rodzicielskich trosk, widzisz w nim swoje odbicie, chcesz dla niego wszystkiego co najlepsze…
A nie naszła cię nigdy refleksja, że po prostu: twoje dziecko – równa się pasożyt?
Tak, tak. Wesz, owsik, świerzb – to wszystko może zaserwować twemu dziecku jego codzienne otoczenie – przedszkole, plac zabaw, sala rozrywki, publiczna toaleta, każde inne miejsce gdzie jest nas – ludzi, więcej.
Od kilku lat na szczęście temat plag pasożytów u dzieci nie jest już takim tabu, wszawica (piękne słowo, prawda?) czy inna owsica (mmmm, miód dla uszu 😛 ) nie kojarzą się już z zaniedbaniem, jakąś ciężką patologią, tylko po prostu istnieją w świadomości, nas rodziców, jako naturalna konsekwencja i zagrożenie związane z tym, że nie trzymamy dziecka pod kluczem w domu, tylko jest aktywne i obraca się, przebywa wśród ludzi, z rówieśnikami.
No właśnie – i taka wesz, czy owsik są już całkiem oswojone a świerzb, nadal chyba pozostaje wstydliwą przypadłością. Dlaczego?! Czy ta przypadłość różni się od pozostałych, czy trzeba jakoś bardziej się postarać by mieć z nią do czynienia, czy zarażenie się świerzbem to jakaś ujma? No nie! To taka sama droga i podobne przyczyny. Sam w podstawówce przeszedłem przez ten temat, tak samo jak przez dwukrotną plagę wszawicy – cała szkoła wówczas była leczona, tak samo jak podczas plagi świerzbu.
Świerzb to zakażenie skóry przez roztocza (świerzbowiec ludzki). Mikroskopijne roztocza drążą kanaliki w górnej warstwie skóry, gdzie następnie żyją i składają jaja.
Roztocza świerzbowca rozprzestrzeniają się najczęściej poprzez przedłużony, bezpośredni kontakt ze skórą osoby zarażonej świerzbem.
Świerzb może szybko rozprzestrzeniać się w zatłoczonych miejscach, gdzie kontakt z ciałem i ze skórą innych zdarza się często *
*Centers for Disease Control and Prevention, Scabies Frequently Asked Questions (FAQs),
dostępne na stronie: http://www.cdc.gov/parasites/scabies/gen_info/faqs.html
WSTYDLIWY PROBLEM
I to jest właśnie problem – uznajemy to za wstydliwą rzecz i albo bagatelizujemy aż nie osiągnie rozmiarów tak nieznośnych, że zbagatelizować się nie da, albo celowo ukrywamy, bo wstyd – w obu przypadkach jest to kardynalny błąd, bo pozwalamy pasożytowi dalej w ciszy i spokoju atakować kolejne ofiary a kiedy „mleko się” wyleje mamy już rozmiary epidemii, z którymi trudniej walczyć niż z samym źródłem.
Nie bójmy się świerzbu! To znaczy bójmy się! Bo to jednak niemiły robaczek, roztocze takie wredne, które ryje te swoje mikrokanaliki i jaja składa w nich – w naszej skórze! Brrr, ale nie bójmy się o nim mówić.
ŚWIERZB OBJAWY
Kilka wskazówek, jak rozpoznać świerzb:
– Świerzb rozpoznasz po wyglądzie skóry: wysypka i widoczne kanaliki, możesz nawet gołym okiem zobaczyć osobnika oraz po swędzeniu
– w ciele człowieka roztocze świerzbu przeżywa od 1 do 2 miesięcy
– UWAGA – przy zarażeniu po raz pierwszy objawów może nie być nawet przez pierwsze 2 do 6 tygodni
– nadgarstki, łokcie, pachy, pośladki, talia brzuch, przestrzenie między palcami – to miejsca, które powinny zwrócić Twoją szczególną uwagę, kiedy podejrzewasz zarażenie
– pasożyt lubi bytować w obszarach skóry okrytych odzieżą albo np. biżuterią
Dobra, to już wiemy jak rozpoznać, na pewno czytając ten tekst wszystko już Was swędzi – bo mnie strasznie – taka reakcja ciała, prawda? No to teraz co robić, jak już przyjaciel świerzb postanowi nas odwiedzić.
Przede wszystkim obserwujemy całą rodzinę, bo to osoby najbliższe są tymi narażonymi na długi i stały kontakt skóra-skóra z osobą zarażoną, a więc z dużą dozą pewności można stwierdzić, że również zostały zakażone.
Najbardziej znane terapie stosowane miejscowo to:
10-25% benzoesan benzylu
8-10% siarka (mało popularna ze względu na niewygodną aplikację i nieprzyjemny zapach)
1% lindane (wycofany z wielu regionów na świecie ze względu na obawy zw. z neurotoksycznością)
10% crotamiton
5% permethrin
0,5%malathion
20mg ivermectin (tabletki doustne)
źródło: K. Mounsey & S. McCarthy „Treatment and control of scabies”, 0951-7375 2013, Wolters Kluwer Health, Lippincolt Williams & Wilkins, dostępne na stronie: https://www.researchgate.net/
W aptece
Bez recepty dostępny jest w aptece preparat Novoscabin, który zawiera benzoesan benzylu 10%. Stosuje się go u osób przebywających w miejscach o dużym ryzyku zakażenia świerzbem, w następujący sposób:
- Przed zastosowaniem NOVOSCABIN należy wziąć gorącą kąpiel trwającą 10 minut, używając szarego mydła.
- Po osuszeniu skóry, należy wcierać delikatnie preparat w skórę na całej powierzchni ciała za wyjątkiem twarzy i szyi (szczególnie między palcami, pod pachami, w pachwinach, na podbrzuszu), aż skóra będzie sucha.
- Należy pozostawić preparat na skórze przez 24 godziny, następnie umyć ciało w gorącej wodzie, używając szarego mydła oraz wytrzeć je czystym ręcznikiem. 2
- Stosować przez 5 kolejnych dni, najlepiej wieczorem.
- Stosować u wszystkich domowników.
Świerzb, inny pasożyt, czy wszelka przypadłość, na którą narażone są szczególnie nasze dzieci, to praktycznie nieodłączny element ich wieku, dzieciństwa. Chyba każde, a jeśli nie każde to wiele z nich musi to przejść – jedno czy drugie.
I tak, jak diagnozując u dziecka stan podgorączkowy czy wymioty, idziemy do apteki po odpowiedni specyfik i informujemy innych rodziców o podejrzeniu “jelitówki”, tak samo postępujmy w przypadku pasożyta – zajmijmy się nim jak najszybciej, jednocześnie zapobiegając lub minimalizując możliwość jego rozprzestrzeniania się. Tak, by nasze dziecko nie było już nigdy więcej (zaatakowane) pasożytem.