Powiedz jakie majtki nosisz – a powiem Ci kim jesteś

Bielizna i jej wpływ na życie kobiety

Często mówi się „Powiedz jakie książki masz w domu, a powiem Ci kim jesteś”. Jednak ja postanowiłam trochę zmienić to przysłowie, bo nie tylko nasze książki dużo o nas mówią. Bielizna również wiele nam powie. Dziś trochę z przymrużeniem oka 😉 ale na końcu będzie ważna rada!

 

Rodzajów bielizny jest mnóstwo! Bielizna to nie tylko majtki – to również biustonosze, koszulki, rajstopy, pończochy, skarpetki, ale dziś będzie mowa o majtkach. Dlaczego? O tym już za moment.

Majtki, majteczki, majciochy

Majtki damskie głównie dzielimy ze względu na ich krój.

 

Stringi

Wycięte i seksowne – kawałeczek materiału, który potrafi powalić mężczyznę z nóg. Fikuśnie wycięte więcej odsłaniają niż zasłaniają. Lubię nosić je pod obcisłymi spodniami, sukienkami, na wyjątkowe okazje. Mówi się, że powoli wychodzą z mody, jednak ja czasami w nie wskakuję. Przynajmniej nic się nie odznacza pod sukienką, nic się nie marszczy pod spodniami i pupa fajnie wygląda!

 

Figi

Najbardziej popularne i klasyczne majtki, które są wyjątkowo wygodne, można znaleźć je w normalnej albo eleganckiej formie. Zapewniają komfort i swobodę przez cały dzień, ale także zakryją drobne niedoskonałości sylwetki oraz uwydatnią kobiece atuty. Mam ich najwięcej w mojej szafie i najczęściej je noszę.

 

Szorty

Totalne przeciwieństwo stringów. Nazywane też damskimi bokserkami. Wyglądają jak bardzo, bardzo krótkie spodenki, ale są niesamowicie komfortowe w noszeniu. To chyba mój ulubiony fason majtek z liceum. „Biodrówki” świetnie układają się na biodrach, delikatnie oplatając pupę i zasłaniając całe biodra.

 

Każdy krój bielizny ma swoje zastosowanie – są majtki na co dzień, są majtki bezszwowe sportowe, są ekstrawaganckie na specjalne okazje 😉 lub korygujące – na jeszcze bardziej specjalne okazje (takie też mam w swojej szafie). Zapewne każda z nas ma przynajmniej jedną parę takich majtek w szafie. Ale dlaczego o majtkach mowa?

 

Powiesz jakie majtki nosisz? Powiem Ci kim jesteś!

Nasze majtki mają bardzo duże znaczenie nie tylko dla codziennego komfortu – mogą uwierać, być nieprzyjemne w dotyku, wystawać ze spodni, odstawać pod sukienką, mogą być widoczne i sprawić, że nasz rozmówca będzie widział podczas rozmowy tylko ten element bielizny, który powinien w zasadzie być niewidoczny. Ale majtki mogą również nam, ich właścicielkom, spowodować dodatkowy problem, z czego zapewne nie zdajemy sobie sprawy. Częste zapalenie pochwy, wizyty u lekarza specjalisty, długie leczenie – to mogą „zafundować” nam właśnie nasze „złe gatki”.

Jeśli nosisz stringi czy inny model np. bielizny koronkowej nie w 100% z bawełny to JESTEŚ w grupie ryzyka i możesz często miewać infekcje pochwy – to przede wszystkim świąd okolic intymnych, upławy, zaczerwienienie, bolesność i pieczenie pochwy. Czy ktoś zna to uczucie? Jeśli tak, to KONIECZNIE jak najszybciej sprawdź skład surowcowy, z którego wykonana jest Twoja bielizna. Skład podany jest w procentach.

 

Bawełna najlepsza na wszystko!

Bawełna to materiał w 100% naturalny, wytwarzany z rośliny o tej samej nazwie. Ubrania, bielizna i wszystkie dodatkowe akcesoria wykonane z bawełny są najlepsze dla naszego ciała i skóry, która lubi to, co naturalne i bliskie naturze. Bawełna jest bardzo przewiewna, co zapewnia dodatkowy komfort i korzystnie wpływa na okolice intymne. Warto również kupować bawełnę z atestem eco, zwaną również organiczną, przy której uprawie ograniczone jest użycie pestycydów i sztucznych nawozów. Bielizna z bawełny organicznej jest ważna nie tylko z punktu ekologicznego, ale kupując ją mamy mniejszą szansę, że bielizna będzie podrażniać.

 

Majtki mogą być jedną z przyczyn zapalenia pochwy. 100% bawełna może uchować nas przed tą bardzo niekomfortową infekcją, o którą szczególnie łatwo jesienią i zimą. Dlatego dziewczyny, dbajmy o siebie! A nasze majtki niech nam to ułatwiają 😉

 

 

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.