9. urodziny Misi. Dziewczynki, która każdego dnia przypomina mi, co znaczy czułość, uważność i nieskończona ciekawość świata.

Jest piękna – nie tylko z wyglądu, ale i z serca. Mądra, bystra, zaskakująca. Ma w sobie lekkość, która rozjaśnia każdy dzień.

Ten dzień był dla niej.
Dla jej śmiechu, dla jej radości, dla jej ulubionych smaków i chwil tylko dla nas.
Spędziliśmy go razem – ja, Kuba, Gabi i Kornel – w Kołobrzegu, w pięknym hotelu Aquarius.
Było morze.
Było ciasto.
Były życzenia z serca.
I oczy błyszczące z ekscytacji.

Dzieci rosną tak szybko, ale te chwile zostają.
I będę je nosić w sobie długo po tym, jak zdmuchnie ostatnią świeczkę na torcie z dzieciństwa.

Misia – dziękujemy, że nas wybrałaś.
I że uczysz nas kochać codzienność od nowa. 💛