USG 4D. Badanie połówkowe Gabi

Długo zastanawiałam się nad USG 4D. Podczas ostatniej wizyty mój Ginio powiedział, że jego zdaniem to badanie nie jest konieczne w moim przypadku, ale jak chcę to mogę zrobić. Nie wiedziałam, czy chcę. W końcu Moje Dziecko i tak za 4 miesiące będzie ze mną, więc po co teraz 4D?

Lubię wiedzieć i czuć, że jest tam, we mnie i chciałam zobaczyć, jak się ma, jak wygląda i czy jest Jej tam dobrze. Podczas dzisiejszej wizyty pierwszy raz w życiu widziałam, że ktoś może mieć ręce przed nosem i nogi za uszami jednoczenie! Rośnie we mnie Mała Akrobatka. I lekarz med. Marek Cwojdziński  potwierdził, że na 100% będzie Dziewczynka. A już myślałam, że będę Chłopca na różowo ubierać 😉

 

USG 3D w ciąży

Nowoczesne aparaty USG umożliwiają trójwymiarową rekonstrukcję obrazu płodu i wnętrza macicy. Dzięki trójwymiarowemu USG 3D po raz pierwszy można obejrzeć powierzchnię zewnętrzną ciała nienarodzonego dziecka. Rodzice podczas badania 3D widzą już nie plamy, ale twarz i wyraźny kształt dziecka, a na pamiątkę dostają zdjęcie z brzucha: zapisany na płycie CD obraz maluszka, na którym dobrze widać jego wyraz twarzy i całą sylwetkę.

USG 4D w ciąży: film z brzucha

Jeszcze większą rewelacją jest tak zwane obrazowanie 4D. Daje ono obraz podobny jak w 3D, jednak w badaniu 3D jest to obraz statyczny, podczas gdy 4D daje obraz trójwymiarowy zmieniający się w czasie rzeczywistym – innymi słowy jest to film z brzucha! Tak jakbyśmy umieścili w macicy kamerę i mieli podgląd na żywo, co robi dziecko – jakie wykonuje ruchy, grymasy twarzy, czy się uśmiecha itp. Dla rodziców jest to niezwykle wzruszające – oto mogą po raz pierwszy na własne oczy zobaczyć swoje dziecko, które dotąd było dla nich jeszcze bytem abstrakcyjnym. Zdaniem psychologów przyczynia się to do wytworzenia wcześniejszego i silniejszego związku emocjonalnego rodziców z dzieckiem. Źródło

 

A tak wygląda lekarz, który przeprowadził moje badanie połówkowe 4D – Marek Cwojdziński.

Jutro rozpoczniemy 24 tydzień. Waży 570 gram.

 

Okazało się, że badanie połówkowe było bardzo fajne. Dowiedziałam się, że Moja Mała Foczka zdrowo rośnie, wszystkie wyniki są prawidłowe i lekarz potwierdził, że dziecko jest zdrowe. Z wynikami idę na koleją wizytę do Ginia, ale już teraz wiem, że ciąża rozwija się prawidłowo.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.