Po i o pikniku

Że tak pozwolę sobie z okazji rozpoczynającego się roku szkolnego zacząć na standardowy wzór niemal każdego wypracowania o wakacjach pisanego w podstawówce: Na pikniku było fajnie!

Bywają zloty motocyklowe, zjazdy automobili
a my mieliśmy zlot wózków.
Upominki, nagrody…
Gabi na pikniku wykorzystała okazję żeby…
…się zdrzemnąć.

Z taką ekipą to na pikniku nawet rodzić można było!
Pyyyszne domowe wypieki.

Wymiana doświadczeń młodych rodziców.

Sztafeta?

Tyle się dzieje a ja nadal śpię w najlepsze.

Konkursy dla dzieci

i większych dzieci.

Kto zbudował najwyższą wieżę?
Konkurencja dedykowana tatusiom – każdy przekonał się,
że łatwiej wypić jedno jasne, niż ziołową herbatkę.  

Przerwa techniczna 😉

Po przerwie już nie spałam.

Wszyyyystkim się podobało!

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.