Jestę blogerę?

Tak – z pewnością to nasze dziecię – z naszej krwi! 🙂 Wyssała to z mlekiem Matki Rodzicielki, dostała od Ojca Twórcy w genach czy już zdążyła się napatrzeć na parentsów? 🙂 Jakkolwiek – macie pewność, że jeśli zdarzyłoby się tak, że Rodzinny Duet pochłonie inne ważne życiowe zajęcie i nie byłoby już czasu na oddawanie się blogowaniu to następczyni jest! Rwie się wręcz do klawiatury! 🙂 


Myślę, że około roczku możemy spodziewać się pierwszych autorskich treści – np. relacji z imprezy Roczkowej pt. „Dlaczego kazali mi wybierać spośród tych dziwnych przedmiotów?” albo ogólne życiowe przemyślenia „Moi rodzice – życie i twórczość”. A może pokusi się o taki post przekrojowy – „Mój pierwszy rok – świat z pozycji leżącej” :D. Ufff – póki co jesteśmy bezpieczni – dostęp do mediów ma tylko za pozwoleniem starszyzny! I to bardzo reglamentowany.




O kurczę! Tu wale w te kwadraciki a tam mruga!

Jestę blogerę? Póki co tylko paczaczem 🙂

A dziś już ostatni dzień naszego KONKURSU. Na zgłoszenia macie jeszcze czas do 23:59. Żegnamy się z tranem i życzymy wszystkim dużo zdrowia w tym zimowym czasie. W końcu kiedyś nadejdzie wiosna, zazieleni się, zakwitną kasztany, młodzież będzie zdawała maturę, będzie maj 😉 A teraz nam będzie miło jeśli weźmiecie udział w ostatniej sondzie na temat tranu 🙂 Wyniki opublikujemy w przyszłym tygodniu. Zapraszamy!