Będąc ostatnio we Wrocławiu, odwiedziliśmy fajne miejsce.
W połowie lipca otrzymałam wiadomość:
Jestem mamą 1,5 rocznej Kai i współzałożycielką kawiarni dla mam we Wrocławiu Ha!mak. Działamy od 22 czerwca tzn bardzo krótko 🙂 Jak będziecie we Wrocławiu serdecznie zapraszam na pyszną kawkę i ciacho.Pozdrawiam serdecznie,Marta
- dwie sałatki (z tuńczykiem i z szynką) – obie podane z pieczywem i sosem, robione na miejscu, były pyszne!
- herbatę jaśminową w dużym dzbanku – pisałam już, że miałam na sobie płaszcz jesienny? 😉
- a na deser tartę z owocami – i właśnie tę tartę będę wspominać przez następne tygodnie, jej maślany smak sprawił, że zgodnie z Kubą przyznaliśmy dziewczynom z Hamaka tytuł Mistrza Świata w pieczeniu ciasta!
W Hamaku panuje fajna, rodzinna atmosfera: dzieci bawią się na wydzielonej dywanem przestrzeni, w tym czasie rodzice popijają kawę i jedzą muffinki lub tartę właśnie – czas płynie leniwie.
- balet – super sprawa dla każdej dziewczynki!
- język angielski – podzielony na dwie grupy: starszą i młodszą,
- Hamakowe przedszkole dla 2, 3 i 4 latków – rewelacja dla każdego rodzica, który chce lub musi mieć 2-3 godzinki czasu dla siebie,
- zajęcia dla Szkrabów – opiekun może przyjść z dzieckiem w wieku od 10 do 23 miesięcy na zajęcia ruchowe podczas których wykorzystuje się chustę, tunele animacyjne lub kolorowe piłeczki,
- karate – super sprawa dla każdego chłopca (i nie tylko) – jest w planach od września.
Czytając opis wszystkich zajęć zaczęłam zastanawiać się czy nie ma w pobliżu jakiegoś mieszkania do nabycia! 😀 Właśnie dzisiaj okazało się, że Gabi nie dostała się do przedszkola – ja naiwnie wierzyłam, że moja dwulatka zacznie nowy etap w życiu we wrześniu i będzie miała stały kontakt z dziećmi – niestety musimy jeszcze trochę (12 miesięcy!) poczekać. Mając Hamak pod ręką Gabi miałaby fajne zajęcia z rówieśnikami – a ja trochę czasu dla siebie. Marta, czy możesz otworzyć Ha!mak II pod moim domem? 🙂