Nawilżane chusteczki w życiu młodego rodzica są równie potrzebne jak pieluszki jednorazowe – nie wiem, jak moja mama dawała sobie radę bez nich przy trójce dzieci? Na szczęście ktoś je wymyślił i już z wacikiem i wodą biegać nie trzeba, kiedy dziecko należy oporządzić.
Pamiętam, że w czasie ciąży, jak i po urodzeniu Gabi mokre chusteczki i pieluszki jednorazowe mogłam przyjmować w darach w ilościach hurtowych – wiadomo było, że prędzej czy później się przydadzą. Polowałam na różne okazje, aby kupić te niezbędne akcesoria jak najtaniej. Przeliczałam chusteczki na cenę za jedną sztukę, kupowałam w większych, ekonomicznych opakowaniach, zawsze musiały być pod ręką. W domu mieliśmy specjalny składzik, gdzie chusteczki i pieluszki miały swoje miejsce. A i tak nie raz okazywało się, że w torbie Młodej są dwie ostatnie i podczas dwugodzinnego wyjazdu z Gabi było trzeba OBOWIĄZKOWO zahaczyć o drogerię czy spożywczak!
Spis treści
Na szczęście czasy pieluszek są już dawno za nami, ale czy w wieku przedszkolnym chusteczki odeszły w zapomnienie? Oczywiście, że NIE!
Nawilżane chusteczki w zależności od wieku dziecka mają różne zastosowanie. Jeśli chodzi o niemowlaki i dzieci korzystające z pieluszek – wiadomo. Ma być czysto i delikatnie, tu stawiamy na odpowiednią pielęgnację i higienę głównie okolic około pieluszkowych. Kupując chusteczki nawilżane zwracamy uwagę na ich skład, odpowiednie nawilżenie chusteczek oraz to do jakiego typu skóry są przeznaczone. Muszą być dostosowane do delikatnej i wrażliwej skóry dziecka, dzięki czemu będzie ona chroniona i nawilżona, a my zapomnimy o problemach związanych z podrażnieniami, odparzeniami czy alergią. Natomiast jakie zadanie mają chusteczki dla starszych dzieci? Dla mnie bardzo ważne: spełniają funkcję myjącą – oczyszczającą 🙂
Przedszkolaki często się brudzą, mam wrażenie, że w porównaniu do okresu niemowlęcego, to jedyna rzecz, która się nie zmieniła a jeśli tak, to w kierunku przeciwnym, niż można by sądzić 😉 . Wcześniej wystarczyło przetrzeć buźkę dziecka pieluszką tetrową, teraz już tak łatwo to nie jest. To samo tyczy się małych rączek. Oczywiście, w domu wystarczy poprosić dziecko, by je umyło w umywalce, ale ostatnio nasz podróżniczy tryb życia mocno zweryfikował takie możliwości i dlatego zawsze pod ręką (w samochodzie, w torbie podróżnej, w swojej torebce) mam jedno opakowanie nawilżanych chusteczek. Korzystam z tych, które są delikatne i mają dla mnie najlepszy skład.
Kindii Skin Balance do skóry normalnej, mają teraz nowy skład – recepturę w której kluczowym elementem są emolienty. A co jeszcze się w nich kryje:
- olejek migdałowy, który ma właściwości nawilżające i ujędrniające
- witamina E, znana z przeciwdziałania stanom zapalnym i regeneracji uszkodzonego naskórka.
Chusteczki nawilżane Kindii Skin Balance mają przyjemny zapach, delikatnie oczyszczają i nie podrażniają naskórka, nie pozostawiają na skórze uczucia lepkości. Są odpowiedniej wielkości i grubości, można je wykorzystać do pielęgnacji skóry całego ciała.
- przebadane dermatologicznie – są hipoalergiczne,
- pH neutralne dla skóry,
- bez PEG, bez alkoholu i parabenów,
- w opakowaniu znajdują się 72 sztuki,
- cena około 4,99 zł. – ale ja zawsze staram się kupować je w promocji np. w Rossmannie. 5 pack można nabyć za 16,49 zł, co daje 3,30 za paczkę
Chusteczki nawilżane Kindii z nowym ulepszonym składem znajdziemy również w wersji:
Kindii New Baby Care – dedykowane delikatnej skórze noworodków i niemowląt – można je stosować już od 1 dnia życia. Doskonale nawilżają i natłuszczają skórę dzięki zawartości emolientów: chronią naskórek przed wnikaniem niepożądanych substancji, jak również pomagają utrzymać naturalne nawodnienie skóry.
Kindii Ultra Sensitive – bezzapachowe do skóry wrażliwej ze skłonnością do atopii zawierają: Pantenol – znany z działania wspomagającego proces gojenia skóry oraz Chlorheksydynę – znaną z działania antyseptycznego.
- olejek z migdałów ma właściwości nawilżające i ujędrniające
- witamina E przeciwdziała stanom zapalnym, regeneruje uszkodzony naskórek,
- bez PEG, bez alkoholu,
- skutecznie i delikatnie oczyszczają, nie podrażniają,
- nie pozostawiają na skórze uczucia lepkości
- mają przyjemny zapach,
- są grube i mocne,
- można je wykorzystawać do higieny skóry całego ciała,
- przebadane dermatoligicznie – są hipoalergiczne,
- hP neutralne dla skóry,
- w opakowaniu znajdują się 72 sztuki,
- cena około 4,00 zł.
Nowe, inne zastosowanie dla nawilżanych chusteczek
Każda mama, w szczególności ta, która ma noworodka w domu, wie, że mokre chusteczki prócz swojej pierwszej funkcji, ma jeszcze kilka innych. Ja na przestrzeni ponad trzech lat stosowałam i nadal stosuję jako:
- wycierania pupy dziecka – to wiadoma sprawa,
- wycierania rąk – nie tylko dziecka, ale również swoich,
- wycieranie piasku z twarzy na plaży, placu zabaw, gdziekolwiek 😉 – bardzo przydatne latem,
- odświeżanie w czasie długiego pobytu poza domem – kiedy jest się w podróży każda pomoc w temacie odświeżenia jest na wagę złota 😉
- do demakijażu twarzy – zdarzało się całkiem często, chusteczki dobrze sobie poradziły w tym zadaniem.
Okazuje się, że nie tylko nasz trzylatek korzysta z nawilżanych chusteczek, ale też cała rodzina. Dlatego jeśli ktoś podaruje Wam cały wagon w prezencie to wierzcie mi, prędzej czy później każda chusteczka zostanie wykorzystana 🙂 Nawet wtedy, kiedy dziecko już dawno nie korzysta z pieluszek.
Skórzany wizytownik i kartownik: Manufaktura Miller
Wpis powstał w ramach współpracy z marką Kindii