Wykład motywacyjny Łukasza Jakóbiaka, czyli jak pić szampana u Versace

Jak dostać się na imprezę w willi Versace, jak wynająć rezydencję od Robbiego Williamsa, jak sprawić by to Lady Gaga chciała zrobić selfie z tobą?

004lukasz jakobiak wyklad 003lukasz jakobiak wyklad

Jak sprawić, że to ty zdecydujesz o tym, w którą stronę startują samoloty na Okęciu i jakim kolorem podświetlony będzie Pałac Kultury i Nauki… Jak narazić się ochronie Billa Clintona, ale nie narazić się samemu Billowi 🙂 jak rozkochać w sobie Edytę Górniak, będąc dzieckiem jeszcze, jak rozkręcić najlepszy klub w Londynie… Ok, wystarczy, choć to nie wszystko, jest tego jeszcze dużo więcej.

On wam nie powie jak to macie zrobić, ale z ogromną charyzmą i zaraźliwym call to action opowie wam, jak on to zrobił. On, na zdjęciach z lat młodzieńczych chuchro z zezem rozbieżnym, w śmiesznych dresach albo dżinach po pępek, bez poklasku u kolegów w klasie, o pospolitym imieniu i jeszcze pospolitszym nazwisku…  Łukasz Jakóbiak. Tak, on, dziś znany każdemu ze swojej kawalerki, czyli 20 m kwadratowych Łukasza.

#wykladmotywacyjnylukasza – hashtag za długi, o motywacji słuchałem już setki razy na korpo-pierdololo szkoleniach, co może akurat o technikach samo motywacji wiedzieć koleś z własnym talk show na jutubie… Tak, lubię szukać, zupełnie bez sensu, dziury w całym i potem w kontekście takich kiepskich założeń pójść z nastawieniem „sprawdzam”. A może to i lepiej bo wtedy dostaję jeszcze bardziej obuchem w łeb! O jakże omylną jednostką się okazałem! Na szczęście Maria ma zawsze dużo więcej entuzjazmu i pozytywnego nastawienia, i kiedy Łukasz miał wykład w Poznaniu na WSB od razu wpisała nas na listę!

Ja oczywiście z nastawieniem „sprawdzam” nie omieszkałem zauważyć, że przed salą stoją w  większości dziewczyny, dziewczęta kobiety. No pewnie, kto mógłby przyjść na spotkanie z Łukaszem Jakóbiakiem, wygadanym przystojniakiem – tylko jego fanki. No OK, nie tylko, faceci też są, ale robię dużo by potwierdzić swoje tezy i założenia, które za kilka godzin, ba! minut już, padną jak akumulator w wartburgu w srogą zimę…

To nie jest wykład! Ha! Tu miałem rację – hashtag ze słowem wykład to pomyłka! Wykład to jest, jak siedzi psor za biurkiem i laserowym wskaźnikiem pokazuje na pożółkłej mapie, jak się wojska napoleońskie przegrupowywały a sala sukcesywnie usypia… A co robi Łukasz? Zaraża! Opowiada, mnoży przykłady, udowadnia, że da się. Biega po podeście, krzyczy, macha rencami i tupie nogyma! No jest show! Ja w połowie „wykładu” łapię się na tym, że moja głowa co chwila kiwa „nieeee-e”. To, jakie historie ze swojego życia opowiada chłopak z kawalerki, powoduje u mnie jedynie taką reakcję. Bo nie wierzę? Nie, wierzę, ale to jest niewiarygodne!

002lukasz jakobiak wyklad

Widzieliście: Złap mnie jeśli potrafisz, Wilka z Wallstreet, Forresta Gumpa? No, to to są średnie historie! Łukasz ma 31 lat i już na tym etapie życia ma materiału na pełną hollywoodzką produkcję o sobie. Tak, właśnie o sobie. Bo wszystkie te rzeczy, które się dzieją dookoła niego to nie przypadki, a nawet jeśli w jakimś ułameczku, to zawsze on jest ich siłą sprawczą. Jest ogień! Piszę to w trzy dni po tym, kiedy wysłuchałem Łukasza i akapity tworzą się same, bo przypomniała mi się moc i energia z jaką wyszliśmy z auli WSB!

Jak napisać CV? He. He. He. Brzmi jak tytuł szkolenia w Powiatowym Urzędzie Pracy z dofinansowaniem z UE, nie? 🙂 A Łukasz wam powie, pokaże, jak można to zrobić, tak by pół Polski mówiło o tym. Po prostu sam to kiedyś zrobił. On wprost, swoim dotychczasowym życiorysem udowadnia, że można, a nawet morzna! 😛 Że znaj swoją wartość, że spełniaj swój, a nie innych, obraz siebie, że chcieć to móc, że nie ma nie da się, niemożliwe nie istnieje. Że to nie są puste slogany, którymi nas karmią, by łatwiej nam było w naszej „etatowej” rzeczywistości… Bo to jaka ona jest, zależy od nas. Tylko od nas, nas samych.

001lukasz jakobiak wyklad

Kiedy na koniec robiliśmy sobie (jak cała sala, z resztą) pamiątkowe selfie z Łukaszem, podeszła do niego jedna z uczestniczek, która powiedziała, że przyleciała na spotkanie tutaj z NY, jest producentką filmową i chce się z nim spotkać… Więc… Jaki tytuł na plakatach w kinach widzicie? 😉

Zanim jednak hollywoodzka superprodukcja 😉 na kanwie wydarzeń z życia Łukasza Jakóbiaka, ja, my, polecamy wam ogromnie wybrać się na takie spotkanie. Na nas zrobiło takie wrażenie, że mamy apetyty na więcej i planujemy pofatygować się też do Wawy na, bodaj ostatnie już i największe, 4 października i jeśli kto ma blisko, a nawet jeśli nie, to walić jak w dym! I to tak polecamy, bez przelewu, więc tego!

Bo warto inspirować się najlepszymi!

005lukasz jakobiak wyklad

 

Relacja z tego wydarzenia również na naszym Insta:

insta

Jeśli się podobało, lajknij nas na fejsie:

facebook_logo

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.